Nowe ogrodzenie, świeżutki piasek, wyremontowany parking i porządkowana przestrzeń – ulubione miejsce krakowian do wypoczynku zmienia się nie do poznania. W tym roku Zalew w Kryspinowie kusi plażowiczów odnowioną infrastrukturą. Na KRKnews prezentujemy jak zmienia się teren, na którym co weekend wypoczywają tysiące okolicznych mieszkańców.
– Kryspinów to dla nas kultowe miejsce – uśmiechają się Monika i Asia, które na co dzień mieszkają w Krakowie. 21-latki przyznają, że gdy tylko robi się ciepło i słonecznie, chętnie wybierają się nad Zalew. – Łatwo tam dotrzeć, jest bardzo blisko od Krakowa i często spotykamy tam wielu znajomych – mówią nam dziewczyny.
Piasek
To, co najbardziej rzuca się w oczy plażowiczom, to oczywiście świeży piasek.
Ogrodzenie
W tym roku dokonano wymiany części ogrodzenia Zalewu. Zamontowano nowe bramy i furtki. Przed rozpoczęciem prac wyglądało to tak:
Teraz Zalew otacza nowe ogrodzenie. Na plaże wejdziemy nowymi bramami i furtkami. Na ogrodzonym terenie wypoczywać może nawet 2,5 tysiąca osób. Nowe ogrodzenie prezentuje się tak:
Oświetlenie
Do tej pory nad Zalewem bywały miejsca, gdzie po zmroku brakowało światła. Obecnie mało estetyczne latarnie wymienione są na nowe. Kilka miejsc, które w poprzednich latach ginęły w ciemności, teraz są oświetlone. A całość prezentuje się tak:
Parking
Nowego wyglądu nabrał także parking. Przed remontem trudno na niego wjechać, a jeszcze trudniej ominąć dziury w asfalcie.
Teraz po ubytkach nie ma już śladu, na teren parkingu prowadzą wyremontowane wjazdy i wyjazdy, a siatka i bramy jednoznacznie wyznaczają teren parkowania.
Teren Zalewu w Kryspinowie bardzo się zmienia. Gołym okiem widać, że jest on poddawany rewitalizacji. Idzie ku lepszemu, to dobra zmiana – uśmiecha się Jakub, którego spotkaliśmy nad wodą.
(rg)