Zabytkowy wagon doczepny typu ND wyjedzie w niedzielę na tory. Będzie obsługiwał muzealną linię „0”. Pochodzący z 1950 roku pojazd pamięta czasy, gdy powstawała najmłodsza dzielnica Krakowa.
Wagon o numerze bocznym 502 został wyremontowany przez krakowskie MPK. W czwartek wykonał kurs z nowohuckiej zajezdni do Placu Centralnego i Kopca Wandy. Jak mówił Marek Gancarzczyk, rzecznik krakowskiego przewoźnika, to jedyny z dziewięciu tego typy pojazdów dostarczonych przez sanocką fabrykę do Krakowa.
Po stolicy Małopolski jeździły podobne wagony produkowane przez chorzowski Konstal, które różniły się od tych z Sanoka m.in. sposobem otwierania okien.
– Na przełomie lat 60. i 70. sanockie wagony poddano modernizacjom, w czasie których pojazdy unifikowano i wyposażano w takie same rozwiązania: podwójne drzwi, jeden kierunek ruchu, duże otwierane okna, łożyska toczne zestawów kołowych. Remont przyczepy ND nr 502 przywrócił jej pierwotne cechy zarówno nadwozia jak i podwozia – tłumaczy Gancarczyk.
Wyjazd na muzealną linię sanockiej doczepy to nie jedyna atrakcja związana z historią pojazdu. Na terenie zajezdni została także przygotowana specjalna wystawa zdjęć z czasów eksploatacji wagonów typu N, m.in. z obszaru Nowej Huty. Termin prezentacji też nie jest przypadkowy, bo w tym roku obchodzony jest bowiem jubileusz 70 lat Nowej Huty.
