Urlop menstruacyjny. Zapytaliśmy Urząd Miasta, Wojewodę i Archidiecezję Krakowską

Hiszpania jako pierwszy kraj w Europie wprowadziła urlop menstruacyjny dla kobiet. Czy w Krakowie sprawdziłoby się podobne rozwiązanie? Zapytaliśmy o to Urząd Miasta Krakowa, Małopolski Urząd Wojewódzki, Archidiecezje Krakowską i największego pracodawcę w Krakowie Capgemini.

Urlop menstruacyjny, nazywany potocznie „okresowym” staje coraz bardziej popularny świadczeniem na świecie. Taki urlop funkcjonuje ustawowo w Japonii i Korei,  a dodatkowo wprowadza go wewnętrznie wiele firm, które chcą wspierać swoje pracowniczki. Od maja w Hiszpanii  można wykorzystać trzy dni urlopu menstruacyjnego w miesiącu. Głos w tej sprawie zabrał premier Mateusz Morawiecki.

Jak wygląda urlop menstruacyjny w praktyce? W  Hiszpanii  kobiety, które odczuwają silny ból miesiączkowy, mogą ustawowo  skorzystać z płatnych urlopów, które finansuje system ubezpieczeń społecznych, a nie pracodawca. O takie rozwiązanie zapytaliśmy przedstawicieli administracji rządowej i samorządowej w Krakowie oraz największego prywatnego pracodawcę w regionie firmę Capgemini. 

W Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim urlop menstruacyjny nie jest uregulowany w wewnętrznym zarządzeniu MUW.

 – Na ten moment Dyrektor Generalny nie rozważa wprowadzenia takiego zapisu w Regulaminie Pracy Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie – informuje  rzecznik prasowy Wojewody Małopolskiego dr Joanna Paździo

Podobnie wygląda odpowiedź Urzędu Miasta Krakowa. Jak informuje  Barbara Skrabacz, urząd nie planuje wprowadzenia tego rodzaju urlopu.

Zatrudniająca ponad 4000 pracowników korporacja Capgemini, specjalizująca się w szeroko pojętym sektorze usług dla biznesu,  „na ten moment nie ma tego typu zapisów w regulaminie pracy” i jak informuje Agnieszka Juraszczyk z działu komunikacji Capgemini  „nie mamy żadnych informacji co do dalszych działań w tym kontekście”

Stanowisko w tej sprawie zabrał premier Mateusz Morawiecki. Na konferencji prasowej pod koniec maja, szef rządu pytany o rozwiązania wprowadzone w Hiszpanii powiedział, że rozwiązania prawne w Polsce, w porównaniu z innymi krajami są wystarczające.

– Patrzymy na całość różnego rodzaju wsparcia dla kobiet. Polska w porównaniu z innymi krajami i tak nie ma się czego wstydzić. Analizujemy różne warianty wsparcia kobiet, ale nie jestem w stanie dziś odpowiedzieć, czy jesteśmy w stanie wprowadzić w Polsce tego typu urlop. Uważam, że kobietom na rynku pracy trzeba pomóc, one mają trudniej, zwłaszcza po okresie macierzyństwa – powiedział szef rządu.

W Polsce są już  firmy, które same uregulowały tę kwestię. Są to PLNY LALA oraz krakowska agencja kreatywna More Bananas. Wprowadziły one rozwiązanie jednego dnia w miesiącu, kiedy można nie przyjść do pracy bez podania przyczyny czy powodu. Wystarczy zgłosić to jeszcze tego samego dnia rano.

Archidiecezja Krakowska do dnia publikacji artykułu nie odpowiedziała na nasze pytanie.

(JS)

 

 

Najnowsze

Co w Krakowie