Krakowscy kierowcy muszą mieć się na baczności. Na rondzie 308 Dywizjonu, u zbiegu ulicy Nowohuckiej i al. Pokoju, został już uruchomiony system Red Light, rejestrujący przejazd na czerwonym świetle. To drugie takie miejsce w Krakowie.
Dwa tygodnie temu informowaliśmy o nowym systemie, który ma poprawić bezpieczeństwo na drogach. Charakterystyczne żółte kamery rejestrujące przejazd na czerwonym świetle zamontowano na skrzyżowaniu ulic Brożka, Tischnera, Wadowickiej i Zakopiańskie
UWAGA KIEROWCY! Żółte kamery rejestrujące przejazdy na czerwonym świetle już działają
Dzisiaj Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym podało natomiast, że system ruszył także w drugiej krakowskiej lokalizacji – na skrzyżowaniu ul. Nowohuckiej i al. Pokoju. – Kamery śledzą tor poruszania się pojazdu oraz dokumentują popełnione wykroczenie wraz z danymi umożliwiającymi identyfikację pojazdu, czas i miejsce popełnienia wykroczenia oraz czas, jaki upłynął od zapalenia się czerwonego światła – wyjaśnia na swojej stronie CANARD.
Kamery monitorujące skrzyżowanie oraz zainstalowane na nich sygnalizatory, wykrywają przypadki wjechania przez kierujących na skrzyżowanie przy nadawanym czerwonym świetle. Kamery śledzą tor poruszania się pojazdu oraz dokumentują popełnione wykroczenie wraz z danymi umożliwiającymi identyfikację pojazdu, czas i miejsce popełnienia wykroczenia oraz czas, jaki upłynął od zapalenia się czerwonego światła.
Kiedy zdjęcie trafi do system komputerowego CANARD identyfikowany jest właściciel pojazdu i dostaje on list z prośbą o wskazanie sprawcy wykroczenia. Podanie personaliów sprawi, że kierującemu zaproponowany zostanie mandat. Ten wynosi 500 zł i jest uzupełniony 15. punktami karnymi. Jeżeli właściciel nie wskaże sprawcy, zostanie ukarany grzywną wynoszącą od 500 do nawet 8000 zł.
Patrycja Bliska
Autobus wodorowy na testach w Krakowie. Zastąpi autobusy elektryczne?