Restauracja Carl & Bart zapowiada, że od poniedziałku będzie przyjmowała gości stacjonarnie. To kolejny lokal, która otwarcie sprzeciwia się wprowadzonemu lockdownowi.
Carl & Bart funkcjonuje nieprzerwanie od 2015 roku. – Przez te lata niezmierną radością było gościć Was w naszych progach, ponieważ to Wy z nami tworzycie to miejsce – podkreślają właściciele.
Po kilku miesiącach mają oni już jednak dość i zapowiadają, że mimo zakazów zamierzają otworzyć swój lokal dla klientów.
– Rządzący zagwarantowali wsparcie branż dotkniętych kryzysem – niestety nie jest to totalnie zgodne z prawdą. Jako restauracja w ramach wsparcia otrzymaliśmy kwotę kilku tysięcy złotych, w postaci mikro pożyczki oraz zwolnienia z ZUS. Nieprzerwanie generujemy miejsca pracy oraz utrzymujemy naszych wieloletnich pracowników – uzasadniają swoją decyzję.
– Mówimy stop tym, którzy nas teraz wykańczają. Od najbliższego poniedziałku, 18 stycznia, drzwi naszej restauracji zostaną dla Was otwarte – dodają.
Zjedzenie posiłku w restauracji będzie możliwe po wcześniejszym kontakcie telefonicznym.
Carl & Bart to kolejna krakowska restauracja, która postanowiła się otworzyć pomimo lockdownu. Jedną z pierwszych były Wesołe Gary, o których pisaliśmy tutaj: