W Krakowie uczczono 80. rocznicę Rzezi Wołyńskiej. „Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają Ofiary”

„Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają Ofiary”. Słowa te, stanowiące inskrypcję na pomniku, przed którym się gromadzimy, najsilniej oddają to, co chcemy dziś, w rocznicę „krwawej niedzieli”, wyrazić. Ta nasza pamięć nie może nikogo dziwić, bo ona jest dla nas wszystkich zobowiązaniem. Pamięć utrzymuje nas przy życiu, łagodzi ból i prowadzi do prawdy, której tak bardzo potrzebujemy. Wiemy bowiem, że tylko na fundamencie prawdy możemy budować wspólną przyszłość; że prawda oczyszcza z niesprawiedliwości; że wierność prawdzie daje podwaliny pod kształtowanie dobrych i uczciwych relacji pomiędzy narodami – powiedział  wojewoda małopolski Łukasz Kmita podczas dzisiejszej ceremonii złożenia kwiatów pod pomnikiem ofiar ukraińskiego ludobójstwa. 

We wtorek mija 80. rocznica tzw. krwawej niedzieli – punktu kulminacyjnego rzezi wołyńskiej. Tego dnia obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczpospolitej. Ten dzień upamiętnia apogeum ludobójstwa – niedzielę 11 lipca 1943 roku, gdy ukraińscy nacjonaliści zaatakowali Polaków w niemal stu miejscowościach.

Uroczystości rozpoczęła msza święta w kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego na cmentarzu Rakowickim. Ich dalsza część odbyła się przy pomniku ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu.

– Oddajemy dziś hołd pomordowanym, niejednokrotnie w straszny sposób. Oddajemy hołd ich niezawinionej śmierci. Oni zginęli, bo byli Polakami. Oddajemy hołd krzykowi, z którym ginęli. Oddajemy hołd wsiom, które zniknęły z powierzchni ziemi. Oddajemy hołd przejmującej ciszy, która po nich została. Mord jest mordem. Nie można o tym zapominać. Trzeba nazwać rzeczy po imieniu – podkreśla wojewoda Łukasz Kmita.

Obecni podczas wydarzenia byli zarówno małopolscy politycy, duchowni, jak i rodziny ofiar. Wszyscy złożyli pod pomnikiem ofiar ukraińskiego ludobójstwa kwiaty, a także zostały odczytane wzruszające wspomnienia tych, którzy przeżyli Zbrodnię Wołyńską.

– Nie jest przypadkowe to miejsce i nie jest przypadkowy ten czas. W Narodowym Dniu Pamięci Ofiar ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej przywołujemy w naszych myślach te tragiczne wydarzenia, które przed ośmioma dekadami odcisnęły bolesne piętno na dziejach naszego Narodu i dotkliwie zraniły wiele polskich rodzin z Kresów. Trudno wobec tego dramatu przejść obojętnie i trudno go wymazać z pamięci rodzin 130 tysięcy Polaków, którzy zginęli w wyniku ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na terenie wschodnich, przedwojennych województw: wołyńskiego, lwowskiego, tarnopolskiego i stanisławowskiego – mówi wojewoda.

Wspólnie z kapelanem krakowskich środowisk niepodległościowych i kombatanckich o. Jerzym Pająkiem na cmentarzu, u stóp pomnika, wybrzmiała modlitwa w intencji ofiar ludobójstwa. Odczytany został także Apel Pamięci, a następnie kompania honorowa Wojska Polskiego oddała salwę honorową.

Patrycja Bliska 

Krakowskie IT to nie tylko korporacje i startupy. Co tworzą krakowskie software house’y?

Najnowsze

Co w Krakowie