Od początku 2021 roku na regionalny rynek biurowy dostarczono 146 tys. mkw. nowej powierzchni. Najwięcej działo się w Krakowie, gdzie w pierwszych trzech kwartałach br. przybyło ponad 47 tys. mkw. nowych biur. To wzrost o 3,2 proc. rok do roku.
Tak optymistyczne dane przynosi najnowszy raport CBRE. Eksperci tej firmy doradczej świadczącej usługi w zakresie nieruchomości komercyjnych, wskazują, że wśród najemców biur w regionach dominują pozytywne nastroje, o czym świadczy przewaga nowych umów, umów przednajmu oraz ekspansji nad renegocjacjami dotychczasowych kontraktów. Trzeba jednak pamiętać, że porównanie do ubiegłego roku nie jest zbyt miarodajne, bo wtedy zaczęła się pandemia koronawirusa.
– Regionalny rynek biurowy nadal zmaga się ze skutkami pandemii – przyznaje Kamil Tyszkiewicz, szef rynków regionalnych CBRE. – Optymizm najemców jest jednak świetnym prognostykiem. Widzimy, że na rynkach dominują nowe umowy najmu, przednajmu oraz coraz liczniejsze ekspansje. Mniej jest za to renegocjacji, których na początku pandemii było zdecydowanie więcej. Coraz więcej najemców zastanawia się nad wzrostem w nowych miastach. Zwiększa się także liczba zapytań dotyczących nowych wejść do Polski. To, że najemcy szukają nowych biur będzie oczywiście pozytywnie wpływało na rynek. Powoli kształtuje się także polityka firm dotycząca powrotu pracowników do biur, głównie w trybie hybrydowym – tłumaczy Kamil Tyszkiewicz.
Kraków niezmiennie liderem
W pierwszych trzech kwartałach 2021 roku na regionalny rynek biurowy dostarczono 146 tys. mkw. nowej powierzchni. Liderem niezmiennie okazał się Kraków (ponad 47,5 tys. mkw.). „Tym samym ten największy regionalny rynek biurowy przekroczył 1,6 mln mkw. powierzchni biurowej. Największym zrealizowanym projektem był Tertium Business Park III (B), który dostarczył stolicy Małopolski ponad 13,3 tys. mkw. powierzchni biurowej.
Po stronie popytu nadal widać jednak oznaki pandemii. Całkowita aktywność najemców dotyczyła 107 tys. mkw., to o 25 proc. mniej niż rok wcześniej. Pomimo spadku popytu wskaźnik pustostanów jest stabilny i wzrósł od początku roku jedynie o 1,18 pp. osiągając 15,16 proc., co oznacza 243,3 tys. mkw. wolnej powierzchni gotowej do wynajęcia.
Od początku roku popyt na biura w regionach wyniósł 377,3 tys. mkw., co jest wynikiem o 27 proc. niższym niż przed pandemią. Widoczne są jednak pozytywne tendencje, gdyż w strukturze popytu dominują nowe umowy oraz przednajmu (52 proc.), udział renegocjacji wyniósł 40 proc., a ekspansje obejmowały 8 proc. W Krakowie udział renegocjacji to 44 proc. Dominują jednak inne formy: nowe umowy to 39 proc., umowy przednajmu 14 proc., a ekspansja 3 proc.
– O stabilnej sytuacji na rynkach biurowych w regionach świadczy też poziom pustostanów, który rośnie tylko delikatnie. Na koniec trzeciego kwartału 2021 roku ten współczynnik oszacowany dla ośmiu głównych rynków regionalnych kształtował się na poziomie 13,5 proc., co daje łącznie 805,7 tys. mkw. powierzchni biurowej dostępnej do wynajęcia od zaraz. To oznacza wzrost o 1,6 pp. rok do roku. Najwyższy współczynnik powierzchni niewynajętej odnotowano w Łodzi, zaś najniższy w Szczecinie. Ważnym czynnikiem wspierającym wyhamowanie wzrostu pustostanów jest spadek oferowanych na rynkach podnajmów – podsumowuje Kamil Tyszkiewicz.
(red)