W rejonie mostu Kotlarskiego z Wisły wyłowiono ciało mężczyzny. Na miejscu jest policja. Miejsce otoczono specjalnym parawanem.
Zwłoki w Wiśle zauważył jeden z policyjnych patroli. Topielec miał na sobie spodnie, ale nie miał koszulki. Według wstępnych ustaleń mężczyzna nie żyje już od dłuższego czasu. Przy zwłokach nie znaleziono żadnych dokumentów.
Policja ma wyjaśniać okoliczności śmierci mężczyzny, którego ciało wyłowiono z Wisły. Śledztwem zajmie sie prokuratura.
(red)