Nie ma wezwań? Znaleźli inne, bardzo pożyteczne zajęcie. Strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 4 w Krakowie uruchomili produkcję przyłbic chroniących przed koronawirusem.
Zachowanie strażaków to niezwykły gest solidarności. Uznali, że w chwili, gdy nie ma wezwań, mogą pomóc społeczeństwu w inny sposób.
W garażu uruchomili linię produkcyjną na której powstaje sprzęt ochrony indywidualnej.
Do tej pory stworzyli już blisko 500 przyłbic, które trafiły do szpitali i stacji pogotowia w Polsce (m.in. Kraków, Olsztyn, Jelenia Góra).
Strażacy zapewniają, że jeśli otrzymają wezwanie, produkcja natychmiastowo zostaje wstrzymana, a oni niezwłocznie udają się do akcji.
Spokojny wieczór we wschodniej części Krakowa pozwala nam wykorzystać czas czuwania w niecodzienny sposób. Zmiana III…
Posted by Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 4 w Krakowie on Thursday, April 2, 2020
ml