Prezes Orlenu Daniel Obajtek zapowiedział w poniedziałek obniżki cen na stacjach paliw. Jak poinformował na Twitterze, za litr oleju napędowego zapłacimy o 34 gr taniej, a ceny benzyny spadną o 20 gr na litrze. Zgodnie z poniedziałkową zapowiedzią Daniela Obajtka na stacjach Orlenu już jest taniej. W ślad za koncernem pójdą też inne firmy – prognozują eksperci.
Daniel Obajtek zapowiedział w poniedziałek, że ceny diesla i benzyny spadną odpowiednio do poziomu 7,55 zł i 6,79 zł za litr. „Działamy zdecydowanie, żeby polscy kierowcy tankowali najtańsze paliwa w Europie”
Obniżamy ceny na stacjach! ON o 34 gr/l, do średniego poziomu 7,55 zł, a benzynę o 20 gr/l do średniego poziomu 6,79 zł. Działamy zdecydowanie, żeby polscy kierowcy tankowali najtańsze paliwa w Europie. W Czechach litr benzyny kosztuje w przeliczeniu 7,54 zł, a na Litwie 8,81 zł
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) March 14, 2022
Od kiedy Rosja napadła na Ukrainę w czwartek nad ranem (24 lutego) obserwujemy wzrost cen paliw. Drożejąca ropa naftowa oraz niskie marże operatorów spowodowały, że tankowanie benzyny Pb95 i oleju napędowego kosztowało coraz więcej. Aktualnie w Krakowie średnie ceny benzyny to 6,80 a oleju napędowego 7,60 zł/l. Za litr LPG płaci się 3,41 zł.
11 stycznia rząd ogłosił tarczę antyinflacyjną 2.0, która zakładała m.in. obniżenie stawki VAT na paliwa z 23% na 8%. Miało to spowodować obniżkę ceny litra benzyny i diesla o 60-70 gr. Gazu LPG o ok. 40 gr. na litrze. Premier zapowiadał, że ceny paliw spadną do 5 zł/l.
(JS)