Wróciła z Krakowa na Ukrainę, by umrzeć w ojczyźnie i spocząć wśród bliskich

Zintegrowana Służba Ratownicza od dawna organizuje transport chorych z Ukrainy do Polski, Tym razem potrzebny był transport w drugą stronę – dla chorej terminalnie, która chciała umrzeć na ojczystej ziemi i spocząć w grobie wśród bliskich.

Oto poruszająca historia Pani Oksany opisana przez ratowników medycznych:
„Pani Oksana jest pacjentką onkologiczną – chorą terminalnie. Gdy wybuchła wojna, ze względu na stan zdrowia i brak podstawowych leków, razem z córką wyjechała z Ukrainy. Kobiety znalazły schronienie w Klasztorze Braci Kapucynów w Krakowie. Pani Oksana trafiła pod opiekę najlepszych lekarzy ze Szpitala Wojskowego. Niestety wszystkie możliwości leczenia zostały wyczerpane. W obliczu zbliżającej się śmierci, Pani Oksana postanowiła wrócić do rodzinnego domu. Pomimo trwającej wojny – zdecydowała, że chce odejść w swojej ojczyźnie i spocząć wśród swoich bliskich. Niestety ze względu na stan zdrowia, kobieta wymagała transportu medycznego. Oczywiście odpowiedzieliśmy na prośbę i zrealizowaliśmy transport medyczny – tym razem do Ukrainy”.

Przypadek Pani Oksany nie jest odosobniony – podkreślają ratownicy medyczni. – Bardzo wielu pacjentów chorych terminalnie chce wrócić do swojego kraju, odejść i być pochowanym we własnej Ojczyźnie – dodają. Dlatego zbierają pieniądze na pokrycie kosztów takich transportów. Każdy może dorzucić się do paliwa i wesprzeć ich działania – https://zrzutka.pl/ukraina-ewakuacja.

(red)

Najnowsze

Co w Krakowie