Wybory prezydenckie 2020. Krakowski poseł PiS-u: „Trzaskowski wiele zawdzięcza Gowinowi”

– Na to, że wybory się nie odbyły, złożyło się wiele przyczyn, w tym działanie lidera Porozumienia, które było sprzeczne z naszym pomysłem przeprowadzenia wyborów w maju – mówił w Radiu Kraków Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu z PiS.

28 czerwca ma się odbyć I tura wyborów prezydenckich w Polsce. To drugi termin, bo w pierwszym głosowania nie udało się zorganizować. Skorzystała z tego Platforma Obywatelska, która zmieniła kandydatów – Małgorzatę Kidawę Błońską zastąpił Rafał Trzaskowski. 

– Trzaskowski zawdzięcza to panu Gowinowi. Na to, że wybory się nie odbyły, złożyło się wiele przyczyn, w tym działanie lidera Porozumienia, które było sprzeczne z naszym pomysłem przeprowadzenia wyborów w maju. Potem się okazało, że Senat to przetrzymał, zostało to przyjęte i czasu brakło. Trzeba było przełożyć wybory na czerwiec. Dzięki temu PO zmieniła kandydata. Kidawa-Błońska miała 4-6% wtedy – mówił Terlecki w Radiu Kraków.

Według wicemarszałka, wybory w pierwszym terminie mogłyby być gwoździem do trumny PO.

– Dziś, jakby było po wyborach, po wygranej Andrzeja Dudy, można przypuszczać, że PO by nie było. Ona by się rozpadła w rezultacie rozliczeń po wyborach – uważa Terlecki.

Więcej w Radiu Kraków.

jk

Najnowsze

Co w Krakowie