Z notatnika strażnika. 986 – taki numer telefonu wybrał jeden z mieszkańców Bronowic widząc młodzieńca grasującego po osiedlu z puszką sprayu w dłoni.
Według zgłaszającego, wandal zdewastował rampę do jazdy na deskorolce zlokalizowaną przy ulicy Zarzecze. Strażnicy miejscy błyskawicznie zjawili się na miejscu.
– Sprawca był tak zaskoczony pojawieniem się patrolu, że nawet nie próbował uciekać – mówi Marcin Warszawski ze straży miejskiej.
Dziewiętnastolatek przyznał się do winy. Teraz za swój czyn będzie się musiał tłumaczyć policji.
(ip)