Wypadek na moście Dębnickim. To nie tragedia, ale norma

W ostatnich latach w Krakowie regularnie dochodzi do takich wypadków. Ostatni z nich, z udziałem rozpędzonego Renault Megane, pokazuje, jak dużym problemem jest nocna brawura kierowców. Młodzi lub bardzo młodzi kierowcy traktują ulice miasta jak tory wyścigowe. Przykładem tego może być wypadek, który miał miejsce w 2008 roku w Nowej Hucie, w którym zginęło dwoje młodych piłkarzy. Co go łączy z wypadkiem z mostu Dębnickiego?  Nadmierna prędkość, alkohol, wiek ofiar i nocna pora

Lipiec 2023 roku. Pędzące o godzinie trzeciej w nocy  przez centrum Krakowa renault megane przejeżdża przez aleję Krasińkiego. Kierowca  na wysokości Jubilatu uderza w jeden z ostrzegawczych pachołów. Samochód wpada na przeciwległą jezdnię, być może próbując skręcić w lewo, w ulicę Zwierzyniecką. Zamiast tego przed wjazdem na Most Dębnicki wypada na Bulwar Czerwieński pod Wawelem. Tam uderza w mur oddzielający zieleń od pasa dla pieszych i rowerzystów. Ginie czterech młodych mężczyzn w wieku od 20 do 24 lat. Policja ustaliła, że żółtym Renault Megane kierował 23-letni syn celebrytki Sylwii Peretti. Jak się okazało, kierowca był pijany. Miał 2,3 promila alkoholu we krwi.

Styczeń 2008 roku. Ul. Bulwarowa. Młodzi piłkarze Hutnika Kraków wracają samochodem wraz z trzema osobami z osiemnastych urodzin. Według ustaleń krakowskiej policji,  wypadek nastąpił około godziny 2:40. Kierowca samochodu mitsubishi stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w przydrożne drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że jeden z pasażerów zginął na miejscu, a drugi zmarł w szpitalu. Trójka pozostałych pasażerów jadących w samochodzie – 18-letnia dziewczyna, 18-letni chłopak i 20-letni kierowca trafiła do szpitala. Okazało się, że kierowca samochodu był pod wpływem alkoholu – miał około 1 promila.

Styczeń 2023 roku. W sobotni wieczór, kierujący samochodem osobowym na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł 32-letni pasażer, a kierowca z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Jak wykazały późniejsze badania, kierowca był pod wpływem alkoholu.

Maj 2021 rok. O 2 w nocy na ul. Mogilskiej, na wysokości stacji Orlen, niedaleko sklepu Lidl  dochodzi do zderzenia dwóch samochodów. Siła zderzenia była tak duża, że oba auta nadawały się do kasacji. Jak ustaliła policja, jeden z kierowców był pod wpływem alkoholu.

Marzec 2020 roku. Droga wojewódzkiej 776 w miejscowości Prusy (pow. krakowski, gmina Kocmyrzów-Luborzyca). Samochód osobowy marki Seat z dużą siłą uderzył w przydrożne drzewo. Śmierć poniosły dwie młode osoby – kierujący i pasażerka.

To tylko kilka przykładów. Mimo wielu apeli i wysokich kar za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub  młodzi kierowcy lekceważą przepisy powodując tragedie na naszych drogach. Nieodpowiedzialnych kierowców nie odstraszają też policyjne kontrole. 

Ostatni wypadek pokazał jak dużym problemem jest nocna brawura kierowców w Krakowie i wokół niego. Już po wypadku okazało sie, że to nie pierwszy raz, gdy kierujący żółtym renault megane narażali życie swoje i innych uczestników ruchu drogowego. Wskazują też na fatalne opinie w portalu Tablica-rejestracyjna.pl. Można tam anonimowo wskazać na pojazd, którego kierowca przekracza przepisy. Wielu kierowców zwracało uwagę na bezmyślną i bardzo brawurową jazdę osoby, która prowadziła żółty samochód.

Wypadek na moście Dębnickim. Mieszkańcy Krakowa od lat zwracali uwagę na szaleńczą jazdę tego samochodu

Krakowska policja zapewnię, że regularnie monitorują miejsca, w których mogą odbywać sie nielegalne wyścigi oraz inne lokalizacje sprzyjające przekraczaniu dopuszczalnej prędkości. Trzeba jednak pamiętać , że w statystykach policyjnych nie ma osobnej grupy wykroczeń dotyczących nielegalnych wyścigów samochodowych. Takie zachowanie kierowców traktowane są jako przekroczenie prędkości.

W noc wypadku na moście Dębnickim, funkcjonariusze krakowskiej policji  interweniowali na przedmieściach, obrzeżach i w okolicach Krakowa – Przeprowadzono w sumie 46 kontroli, które zakończyły się 34 mandatami karnymi na łączną kwotę 16 200 zł. Zatrzymano 3 dowody rejestracyjne. W działaniach wzięło udział 15 patroli Policji – 31 policjantów” – informowała Małopolska Policja.

Patrycja Bliska

 

4 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie