Za dużo antybiotyków? Firma odpowiada

– Przekroczenie normy w mięsie surowym stwierdzono w jednej tuszy surowca, co jednak w żaden sposób nie oznacza, że można mówić także o przekroczeniu norm w produkcie. Wędliny są poddawane w trakcie produkcji wielu obróbkom technicznym i termicznym co powoduje, że finalny produkt jest całkowicie bezpieczny – czytamy w oświadczeniu firmy Animex, producenta popularnych wędlin i kiełbas.

To odpowiedź na medialne publikacje dotyczące popularnych produktów, które miały zawierać antybiotyki (chodzi między innymi o: szynkę Morliny, szynkę od szwagra, kiełbasę żywiecką Krakus, kiełbasę żywiecką Nasze smaki, polędwicę łososiową, kabanosy Morliny Partyczaki, kiełbasę śląską Morliny oraz Krakus czy kiełbasę żywiecką Krakus). Żabka, Biedronka i Selgros oddały te produkty producentowi.

Więcej o sprawie piszemy tutaj. Wtedy firma przyznała się do dystrybucji produktów zawierających zbyt dużą dawkę antybiotyku. Mówił o tym mediom rzecznik Animeksu Andrzej Pawelczak. A informację tę – między innymi na naszych łamach – potwierdzali pracownicy sklepów.

Dziś rzecznik Animeksu przesłał do naszej redakcji oświadczenie. Twierdzi, że „w żadnych wędlinach nie stwierdzono przekroczenia norm antybiotyku”. Chcieliśmy zapytać więc po co firma wycofywała swoje produkty ze sklepów, ale telefon rzecznika na razie milczy.

Poniżej prezentujemy więc pełną treść oświadczenia firmy, a ocenę pozostawiamy konsumentom.

„W związku z informacjami dotyczącymi przeprowadzanego przez Animex wycofania produktów wyjaśniamy:

Obecność antybiotyku stwierdzono w jednej próbce surowego mięsa tylko z jednego dnia (6  lipca). Nie stwierdzono obecności antybiotyku w finalnych produktach. Nie można w żaden sposób twierdzić, że produkty są „niebezpieczne”, „szkodliwe” czy też, że „zostały skażone”.

Produkty są w pełni bezpieczne i potwierdzają to opinie wydane przez Katedrę Technologii Żywności Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, przez specjalistyczne laboratorium w Hamburgu oraz laboratorium referencyjne w Puławach. Opinie wyraźnie potwierdzają, że nie ma możliwości aby oznaczało to jakiekolwiek zagrożenie dla konsumentów. Jakiekolwiek informacje sugerujące inaczej to informacje nieprawdziwe.

Przekroczenie normy w mięsie surowym stwierdzono w jednej tuszy surowca, co jednak w żaden sposób nie oznacza, że można mówić także o przekroczeniu norm w produkcie. Wędliny są poddawane w trakcie produkcji wielu obróbkom technicznym i termicznym co powoduje, że finalny produkt jest całkowicie bezpieczny.  Warto dodać, że zakwestionowano 1 sztukę żywca wobec 4600 sztuk przywiezionych tego dnia do zakładu.

Animex dokonał dobrowolnie wycofania swoich produktów z kwestionowanej partii w trosce o wysoką jakość oferowanych przez siebie produktów. Proces wycofania produktów zakończył się dwa tygodnie temu, a partnerzy handlowi i konsumenci mogą otrzymać zwrot należności za wycofywane produkty.

Przypominamy, że wszystkie nasze zakłady produkcyjne, zgodnie z obowiązującym prawem i przepisami, znajdują się pod stałym nadzorem weterynaryjnym i są objęte krajowym programem badań kontrolnych substancji niedozwolonych, pozostałości chemicznych, biologicznych oraz produktów leczniczych u zwierząt”.

(lm)

Najnowsze

Co w Krakowie