Niestety, ale opady deszczu nie ustają, a to może oznaczać bardzo trudny czas dla Krakowa i całej Małopolski. Krakowianie i Małopolanie dostają SMS-y z alertem pogodowym.
W nocy i rano mieszkańcy naszego regionu otrzymali SMS-y o treści:
„Uwaga, dziś (31.08) i jutro intensywne opady deszczu. Możliwe gwałtowne wezbrania rzek. Przygotuj sie na ewentualne podtopienia. Śledź komunikaty pogodowe”.
Także synoptycy przestrzegają przed ulewami w naszym regionie. Ostrzeżenie drugiego stopnia obowiązuje do jutra rano. Przewidywane są silne opady deszczu, a prognozowana całkowita suma opadów opadu wyniesie lokalnie od 40 mm do 60 mm.
„Burze mogą powodować zakłócenia w pracy urządzeń elektrycznych, zagrożenie pożarowe, uszkodzenia drzewostanu, utrudnienia komunikacyjne, lokalne zalania, a tym samym stwarzać poważne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzkiego” – podaje IMGW.
W wielu miejscach sytuacja już jest bardzo trudna. Kraków jeszcze broni się przed wielką wodą, ale już w Skawinie rzeka zdecydowanie przekroczyła poziom alarmowy i ogłoszono alarm przeciwpowodziowy.
W innych miejscach Małopolski sytuacja jest jeszcze trudniejsza, np. już wczoraj rano nieprzejezdna była droga między Brzeskiem a Nowym Sączem.
Droga całkowicie zalana! Trasa Brzesko – Nowy Sącz została zablokowana
Na szczęście już od czwartku deszcz ma przestać padać.