Od wczoraj na Zakrzówku trwają intensywne poszukiwania mężczyzny, który zaginął na terenie kąpieliska.
Informację o osobie, która miała „zniknąć pod wodą”, służby ratunkowe otrzymały w czwartek wieczorem, tuż przed godziną 21. Strażacy natychmiast podjęli działania ratunkowe, starając się odnaleźć mężczyznę, jednak do północy akcja nie przyniosła rezultatów. Ze względu na trudne warunki, poszukiwania zostały przerwane w nocy.
Wznowienie akcji nastąpiło w piątek rano, kiedy nurkowie ponownie rozpoczęli przeszukiwanie akwenu. Jak na razie, poszukiwania są traktowane jako działania w sprawie osoby zaginionej, ponieważ wciąż nie ma pewności, czy mężczyzna rzeczywiście wszedł do wody.
Pod koniec czerwca doszło do podobnej sytuacji. Strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące osoby, która miała wskoczyć do wody na kąpielisku Zakrzówek i nie wypłynąć na powierzchnię. Na miejsce natychmiast udały się specjalistyczne grupy ratownictwa wodno-nurkowego.
Ratownicy rozpoczęli intensywne poszukiwania, używając zaawansowanego technologicznie sonaru, który umożliwia dokładne przeszukiwanie dna zbiornika wodnego. Akcja trwała ponad dwie godziny, a teren kąpieliska został dokładnie zbadany zarówno przez nurków, jak i sprzęt techniczny.
Na miejscu obecne były także jednostki policji oraz zespół ratownictwa medycznego, które wspierały działania strażaków i zabezpieczały teren akcji. Po ponad dwóch godzinach akcji ratowniczej nikogo nie odnaleziono.