Od środy nurkowie wzmacniają dno jednego z pływających basenów na Zakrzówku. Nurkowie przykręcają do dna dodatkowe płyty. W tym tygodniu redakcja KRKnews.pl opisała problem z przekroczeniem limitu osób w basenach, co doprowadziło do odkształcenia dna i poluzowania śrub. Po naszym artykule na kąpielisku został wprowadzony limit osób, które mogą z niego jednorazowo skorzystać. Ma obwiązywać od soboty 8 lipca.
Od środy nieczynny jest najpopularniejszy basen na Zakrzówku. Chodzi o basen o głębokości 120 cm. Jak pisaliśmy w tym tygodniu, basen został został zamknięty w wyniku przeciążenia, które spowodowało poluzowanie śrub mocujących dno. Przyczyną tego zdarzenia była zbyt duża liczba osób przebywających w basenie. Dzień po naszym artykule, Zarząd Zieleni Miejskiej poinformował ,że wprowadza limit osób, które mogą jednocześnie korzystać z basenów.
Pomimo zapewnień urzędników z ZZM o „rutynowej konserwacji basenu”, trudno przykręcanie dodatkowych płyt nazwać standardowym postepowaniem. Jak widać na zdjęciach, dno zostało poważnie odkształcone. Konieczne było jego dodatkowe wzmocnienie i wymienienie części śrub mocujących. Zdaniem ZZM nie ma powodów do niepokoju – Trwają prace serwisowe. Będziemy robić przeglądy, gdy będzie pozwalała pogoda. I teraz jest dokładnie taka pogoda. Nic nadzwyczajnego się nie dzieje, a liczba osób na chwilę obecną nie powoduje problemów – zapewniała w czwartek rzecznik prasowa ZZM Aleksandra Mikolaszek.



Jak ustaliliśmy taki stan rzeczy został spowodowany nieprzestrzeganiem limitów osób. Zgodnie z dokumentacją techniczną oraz regulaminem parku, na pomostach i basenach może jednorazowo przebywać 600 osób. W ostatnie słoneczne dni mogło się na nich znaleźć jednocześnie nawet około 3000 osób.
Jeszcze tego samego dnia po ukazaniu się artykułu, Zarząd Zieleni Miejskiej przekazał, że w każdy poniedziałek baseny oraz pomosty będą nieczynne, „aby umożliwić przeprowadzenie prac konserwacyjnych i serwisowych” – Jest to rutynowa procedura mająca na celu zapewnienie odpowiedniego stanu technicznego kąpielisk – tłumaczył ZZM.
ZZM nie informuje o terminie usunięcia awarii. Pływające pomosty i baseny zostały oficjalnie otwarte 1 czerwca. Budowa trwała trzy lata. Cała konstrukcja unosi się około 20 metrów nad dnem.
Jarek Strzeboński