Zarząd Zieleni Miejskiej po cichu zmniejsza limity wejść na kąpielisko Zakrzówek. Czekają nas jeszcze dłuższe kolejki?

Nie tysiąc osób jak w ubiegłym roku, a tylko sześćset będzie mogło skorzystać jednocześnie z pływających basenów na Zakrzówku. Zarząd Zieleni Miejskiej po cichu zmniejszył limit osób.

Kąpielisko z basenami na Zakrzówku od otwarcia w 2023 roku cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Niecały miesiąc po otwarciu doszło do awarii dna basenu o głębokości 120 cm. Według urzędników spowodowane było to zbyt dużą ilością odwiedzających to miejsce. Wprowadzono więc system liczenia osób wchodzących na teren akwenu, który wyznaczono na 1 tys. osób. 

Nowo wprowadzone przepisy nie ułatwiły życia mieszkańcom Krakowa. W każdy słoneczny weekend można było zaobserwować na miejscu tłumy odwiedzających, którzy potrafili spędzić w kolejce długie godziny, by dotrzeć do basenów. Powodem był wprowadzony limit – na baseny wchodzi się z opaskami, które są zliczane w sposób automatyczny. Z tego powodu osoby, które chcą wejść na kąpielisko muszą czekać, aż opuszczą je osoby zażywające odpoczynku.

Problemy z wejściem na Zakrzówek. Ludzie stoją w kolejkach, na basenach pustki

Niestety, wygląda na to, że w tym roku kolejki będą jeszcze dłuższe. Zarząd Zieleni Miejskiej postanowił obniżyć limit miejsc do 600 osób. Jaki był powód takiej decyzji – nie wiadomo. Pomimo dwukrotnego zapytania w tej sprawie, ZZM nie odpowiedział na nasze pytania ani nie wyjaśnił, dlaczego limit został zmniejszony. Potwierdził jedynie fakt zmniejszenia limitu – Limit wejść na kąpielisko w Parku Zakrzówek wynosi 600 osób. W ubiegłym sezonie wyjątkowo za zgodą wykonawcy był on podniesiony do 1000 osób – przekazała redakcji KRKNews.pl Aleksandra Mikolaszek z ZZM. 

 

 

Limity wejść obowiązują tylko do godziny 18. Po tym czasie nikt nie będzie pilnował już wejścia. W poniedziałek kąpielisko jest nieczynne.

Baseny na Zakrzówku zamknięte w każdy poniedziałek. Sezon kąpielowy oficjalnie rozpoczęty

 

Najnowsze

Co w Krakowie