Stało się. Uznał, że w Krakowie brakuje mu anonimowości i postanowił wyprowadzić się aż do Francji. Marek Kondrat pakuje walizki i wyjeżdża spod Wawelu.
O wyprowadzce Kondrata pisze, a jakże!, portal Pudelek, który przytacza słowa jednego ze znajomych aktora. – W Krakowie nie mogli liczyć na anonimowość. Nawet podczas ceremonii ślubnej zamiast świętować w spokoju, skrywali się za zaciągniętymi zasłonami jego winiarni. We Francji mogą rozpocząć nowe życie, o jakim zawsze marzyli – mówi.
Ma na myśli nie tylko Kondrata, ale i jego dużo młodszą żonę, Antoninę Turnau. Między małżonkami jest 37 lat różnicy – 2 lata temu w chwili ślubu Kondrat miał 64 lat, a Antonina 27.
Ich związek wywołuje sporo niezdrowych emocji, zresztą nawet w rodzinie Turnaów nie wszyscy byli zachwyceni decyzją Antoniny. Dlatego teraz para postanawia uciec i to daleko. Kupili duży zabytkowy dom na południe od Bordeaux i od teraz to będzie ich domowe gniazdko.
(wm)
fot. Wikipedia
