W środę radni przyjęli dwie uchwały dotyczące lokalizacji pomnika „Wstęga Pamięci” na Bulwarze Czerwieńskim. Pierwsza unieważnia wcześniejsze uchwały w tej sprawie, zaś druga przewiduje ponowne przeprowadzenie konsultacji społecznych.
Oba dokumenty zostały wprowadzone pod głosowanie w trybie nagłym i nie były poddane dyskusji. Projektodawcami byli radni Krakowa dla Mieszkańców.
Reakcja na działania wojewody
Łukasz Maślona z Krakowa dla mieszkańców, przekonywał, że ponowne złożenie projektów uchwał było reakcją na działania wojewody Piotra Ćwika, który uchylił wcześniejszą uchwałę dotyczącą organizacji tzw. panelu obywatelskiego i unieważnienia wcześniejszych uchwał.
W związku z tym obie te kwestie trafiły do laski przewodniczącego jako odrębne uchwały. – Rada Miasta uchyliła wszystkie wcześniejsze uchwały dotyczące Wstęgi Pamięci i jej lokalizacji u stóp Wawelu. Przyjmując drugą uchwałę podjęliśmy decyzję, aby przeprowadzić konsultacje społeczne w sprawie uczczenia żołnierzy AK, żeby mieszkańcy mogli się wypowiedzieć, w jakiej formie, gdzie i za ile Kraków to dodatkowo jeszcze uczyni – mówił Maślona.
Zaznaczył, że rada miasta nie może decydować o formie konsultacji, bo to wyłączna kompetencja prezydenta, może jednak zasugerować, by konsultacje odbyły się w formie panelu obywatelskiego, co znalazło się w uzasadnieniu uchwały.
Pietrus: skandal
Włodzimierz Pietrus wytykał radnym niegodziwość. – Postępujecie nieuczciwie wobec kombatantów wprowadzając tę sprawę pod ich nieobecność. To jest skandal – nawoływał szef klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Pietrus złożył w imieniu klubu votum separatum. Podkreślał, że także teraz obie uchwały mogą zostać unieważnione przez wojewodę, z powodu wprowadzenia ich w trybie nagłym. Jego zdaniem, wymaga on uzasadnienia i winien być stosowany w sytuacjach wyjątkowych.
Za uchwałą unieważniającą dotychczasową lokalizację pomnika było 26 radnych, przeciw 16, zaś za uchwałą dotycząca konsultacji – 25 za, a 16 przeciw.
KRA
