No, trzeba mieć pecha. Na alei 29 Listopada kierujący samochodem renault chciał zmienić pas, a wjechał wprost pod nadjeżdżającą policję.
Do zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu. Na nagraniu widać, jak kierowca renaulta zmienia kolejne pasy – ze skrajnego prawego na skrajny lewy. W pewnym momencie traci jednak orientację w terenie i… BUM.
Spójrzcie sami:
W tym miejscu Krakowa zresztą często słychać dźwięk klaksonów i widać wygrażające pięści kierowców. Wszystko przez pas ulicy Wita Stwosza (na nagraniu z prawej strony), którym kierowcy włączają się w al. 29 Listopada. Pas jest krótki, widoczność z niego słaba, a jak ktoś certoli się z jego zmianą, to zaraz słyszy trąbienie taksówkarzy lub kierowców autobusów, bo Wita Stwosza zaraz przechodzi w buspas.
Na nagraniu tego nie widać, ale w godzinach szczytu panuje tam niezła dezorganizacja. A jeśli ktoś dobrze nie orientuje się w okolicy i nie ma wiele czasu, by zmienić skrajny pas prawy na skrajny lewy, to dochodzi właśnie do takich sytuacji. Przyznacie bowiem, że zaliczenie 4 pasów na tak krótkim odcinku nie należy do najszczęśliwszych rozwiązań…
(wm)
fot. Youtube.com