210 tys. zł. łapówki dla byłej wiceprezydent Krakowa Katarzyny Ś. Oszustwa w przedszkolach

210 tysięcy złotych korzyści majątkowych miała przyjąć Krakowa Katarzyna Ś., była wiceprezydent Krakowa ds. edukacji. Sprawa dotyczy wyłudzenia z budżetu Krakowa kwoty 5 mln przez właścicieli przedszkoli „Pod Magnolią”.

O nieprawidłowościach w sieci przedszkoli „Pod Magnolią” pisaliśmy kilkukrotnie.  wielokrotnie. Właściciele przedszkoli mieli zawyżać liczbę dzieci uczęszczających do placówek. Na tej podstawie uzyskiwano dotacje oświatowe z budżetu Krakowa. Jak ustalili śledczy z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, nielegalny proceder trwał kilka lat. Podejrzani mieli wyłudzić 5 mln zł. Przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów, a przedszkola zamknięto.

Jak informuje Wirtualna Polska, śledztwo, które rozpoczęła Prokuratura Okręgowa w Krakowie, niedawno trafiło poziom wyżej, czyli do krakowskiej prokuratury regionalnej. Według prokuratury, urzędnicy z krakowskiego magistratu w zamian za korzyści majątkowe przyznawali dotacje i powstrzymywali się od kontroli. W sprawie łącznie podejrzanych jest sześć osób: właściciele i pracownicy przedszkoli oraz urzędnicy.

Poza byłą zastępczynią prezydenta miasta Krakowa do spraw edukacji Katarzyną Ś. podejrzenia dotyczą także m.in. byłego kierownika krakowskiego referatu szkół i placówek niesamorządowych wydziału edukacji — donosi Wirtualna Polska.

Katarzyna Ś. usłyszała zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych oraz powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych. Z ustaleń śledczych wynika, że była wiceprezydent miasta miała przyjąć korzyści majątkowe w łącznej kwocie 210 tys. zł. Prokuratura wnioskowała o areszt, ale sąd odrzucił wniosek. Zażalenie na tę decyzję ma zostać rozpatrzone 19 stycznia.

Katarzyna Ś. była wiceprezydentem Krakowa od 9 lutego 2015 do 21 listopada 2018 roku. Zrezygnowała, kiedy PiS wprowadziło przepisy zakazujące piastowania stanowisk w spółkach gminnych dla członków rodziny i partnerów władz danej gminy. W myśl przepisów Katarzyna Ś. nie mogła być dalej wiceprezydentem, bo jej partner zasiadał w zarządzie Krakowskiego Holdingu Komunalnego, spółki należącej do miasta Krakowa.

 Dzień po odwołaniu z funkcji wiceprezydenta została dyrektorem ds. ekonomicznych w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Stanowisko takie utworzono na krótko przed podpisaniem z nią umowy. Pracowała tam niewiele ponad dwa miesiąca – odeszła z MPEC za porozumieniem stron.

W miejskich strukturach zaczynała pracę w Zarządzie Dróg i Komunikacji – jako kierownik biura dyrektora i rzecznik prasowy. O jej pracy w ZDiK zrobiło się głośno (wtedy była już wiceprezydentem), kiedy w jednym z wywiadów radny Łukasz Gibała powiedział, że Katarzyna Ś.  wtedy nosiła inne nazwisko) otrzymała posadę w krakowskim zarządzie dróg za zegarek. Wiceprezydent poczuła się urażona i wniosła pozew do sądu, ten jednak nie przyznał jej racji.

Od 2007 roku przez osiem lat pracowała jako asystent parlamentarny posła Parlamentu Europejskiego Bogusława Sonika z PO.

Patrycja Bliska 

 

18 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie