Wisła Kraków długo się męczyła, ale pokonała Siarkę Tarnobrzeg 3:2 i dzięki temu obrońcy trofeum awansowali do kolejnej fazy Pucharu Polski.
Teoretycznie Wisła nie powinna mieć większych problemów z odprawieniem zespołu z czwartego poziomu rozgrywkowego. W praktyce jednak o awans było trudniej niż się można było spodziewać.
Zaczęło się dobrze dla piłkarzy Mariusza Jopa, bo prowadzili już 2:0. W 37. minucie Angel Rodado uderzył z lewej nogi i w taki sposób udokumentował przewagę gości. Zaraz po przerwie wiślacy zdobyli drugiego gola,którego znów wypracował Hiszpan. Rodado długo prowadził piłkę, w końcu podał do Zwolińskiego, a ten nie dał szans bramkarzowi.
Wisła jednak za szybko się rozluźniła, bo już za moment Dawid Lisowski zdobył kontaktową bramkę, a w 68. minucie był już remis. Alan Uryga stracił piłkę i za moment Ogorzały pokonał bramkarza Wisły.
Kapitan 130krotnych mistrzów Polski odkupił winy tuż przed końcem doliczonego czasu gry. Uryga otrzymał piłkę od Rodado i pewnym uderzeniem głową dał krakowianom awans do 1/8 finału Pucharu Polski.
Kolejne spotkanie w tych rozgrywkach czeka krakowian na początku grudnia, ale rywal jeszcze nie jest znany. Tymczasem w lidze krakowianie w kolejny weekend zmierzą się z liderem I ligi – Bruk-Bet Termalicą Nieciecza.
Siarka Tarnobrzeg 2-3 Wisła Kraków
Bramki: Dawid Lisowski 49, Kōsei Iwao 68 – Ángel Rodado 37, Łukasz Zwoliński 47, Alan Uryga 89
Siarka: 31. Mateusz Białka – 98. Konrad Misztal, 47. Igor Woś, 4. Krystian Bracik, 19. Jakub Czajkowski – 17. Kamil Ogorzały (90, 18. Emmanuel François), 9. Kacper Jodłowski (76, 25. Szymon Kaliniec), 77. Piotr Lisowski, 8. Dawid Lisowski (90, 99. Szymon Feret), 7. Giorgi Iwaniadze (85, 2. Paweł Mróz) – 14. Kōsei Iwao.
Wisła: 31. Anton Cziczkan – 25. Bartosz Jaroch, 6. Alan Uryga, 97. Wiktor Biedrzycki, 4. Rafał Mikulec – 77. Ángel Baena (74, 13. Tamás Kiss), 12. James Igbekeme (58, 8. Marc Carbó), 19. Olivier Sukiennicki (74, 50. Mariusz Kutwa), 9. Ángel Rodado, 17. Jesús Alfaro (58, 10. Frederico Duarte) – 99. Łukasz Zwoliński (90, 75. Kacper Skrobański).
Jak Krol
Tor kajakowy na Kolnej wymaga modernizacji. „Nie nadaje się do zawodów najwyższej rangi”
