„Przyjęcia nowego życia w sobie, stanie się komnatą dla dziecka, to błogosławieństwo, na które każda matka w tym momencie już zasługuje, musi budzić we wszystkich ludziach, zwłaszcza wierzących, największy szacunek, wdzięczność i cześć” – mówił abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej, podczas niedzielnych uroczystości związanych z odpustem ku czci wniebowzięcia NMP.
Metropolita krakowski podkreślił konieczność szacunku do każdego ludzkiego istnienia od chwili jego poczęcia. Arcybiskup zauważył, że informacja o pojawieniu się dziecka czasami może być trudna, bo może naruszyć plany, zobowiązania czy marzenia. Zaznaczył, że życie Maryi też całkowicie się zmieniło w chwili zwiastowania. – Zaufała i dlatego zasłużyła na słowa Elżbiety: błogosławiona jesteś żeś uwierzyła, błogosławiony jest owoce tego, co jest w Twoim łonie – mówił abp Marek Jędraszewski dodając, że „przyjęcia nowego życia w sobie, stanie się komnatą dla dziecka, to błogosławieństwo, na które każda matka w tym momencie już zasługuje, musi budzić we wszystkich ludziach, zwłaszcza wierzących, największy szacunek, wdzięczność i cześć”.
Metropolita przywołał przykład utytułowanej wieloboistki Adrianny Sułek, która ze względu na ciążę zrezygnowała z występów na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Budapeszcie. „Przygotowuję się do najważniejszej roli swojego życia. Moje ciało podjęło za nas decyzję o wycofaniu. Zdrowie i dobro naszej pociechy jest dla mnie priorytetem. Wierzę, że macierzyństwo ułatwi mi przenoszenie gór i osiąganie tych lekkoatletycznych szczytów” – cytował wpis z Instagrama sportsmenki.
Na koniec liturgii, wszystkim jej uczestnikom podziękował prowincjał bernardynów o. Egidiusz Włodarczyk OFM. Zwrócił uwagę na wiarę pielgrzymów przybywających do Kalwarii Zebrzydowskiej. – Oby tej wiary nigdy nam nie zabrakło i obyśmy potrafili ją przekazać kolejnym pokoleniom; aby ta liczba pielgrzymów z upływem lat nie kurczyła się, ale przynajmniej była taka sama, a może nawet większa – mówił.
Patrycja Bliska