Minister macha do kierowców, auta jadą na niego z prędkością 120 km/h [video]

Musisz przeczytać

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk i wicemarszałek województwa małopolskiego Łukasz Smółka stali na drodze ekspresowej S7 i machali do przejeżdżających kierowców. Do tak niebezpiecznej sytuacji doszło podczas oficjalnego otwarcia pierwszego odcinka drogi ekspresowej na północ od Krakowa. W uroczystości brał udział także prezydent Andrzej Duda, ale na opublikowanym filmiku z oficjelami machającymi do pędzących tuż obok nich samochodów już go nie widać.

„Zatrważające sceny podczas uroczystości oddania do ruchu nowego odcinka drogi S7. Ktoś ustawił ministra na drodze ekspresowej, żeby machał jadącym tam z ogromnymi prędkościami samochodom. To mogło się skończyć tragedią” – czytamy na brd24.pl, portalu poświęconym bezpieczeństwu ruchu drogowego. „Taka wpadka jest tym bardziej wstydliwa, że minister Adamczyk z racji urzędu jest jednocześnie szefem Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Jemu podwójnie nie wypada zachowywać się źle na drogach” – ocenia brd24.pl.

Po drodze ekspresowej samochody mogą jeździć z prędkością do 120 km/h. Piesi nie mają wstępu na ekspresówki, bo w przypadku potrącenia przez samochód pędzący z taką prędkością są bez szans. Auta przejeżdżały koło oficjeli w odległości 2-3 metrów. Nie widać żadnych zabezpieczeń.

(red)

- Advertisement -spot_img

Przeczytaj również

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
- Advertisement -spot_img

Najnowsze

KRK News Poleca