Awantura wokół najnowszego pomnika w Krakowie! „Świetny toi toi dla gołębi”

Miał oddawać hołd, a bardzo mocno poróżnił krakowian. Zadyma jest niemal o wszystko – o miejsce, zasługi bohatera, a także wygląd. Wkrótce zostanie odsłonięty przed Galerią Krakowską pomnik generała Ryszarda Kuklińskiego.

Zdania są mocno podzielone niemal pod każdym względem. Gorący orędownikiem pomnika jest m.in. dr Jerzy Bukowski, były reprezentant prasowy płk./gen. Ryszarda Kuklińskiego w kraju, który już dziś zaprasza na uroczyste odsłonięcie 4 czerwca.

„To powinna być wielka, patriotyczna uroczystość ponad politycznymi podziałami, ponieważ „pierwszemu polskiemu oficerowi w NATO” obce było wszelkie partyjniactwo. Podjęta przezeń z narażeniem życia własnego i rodziny misja ratowania świata przed imperialistycznymi zapędami Związku Sowieckiego miała na celu także odzyskanie niepodległości przez Polskę i dlatego przy poświęconym mu monumencie powinni stanąć wszyscy, którym drogie są narodowe imponderabilia” – pisze dr Bukowski w kolejny felietonie dla KRKnews.

„Może pochówek na Wawelu?”

Tyle, że nie każdy podziela jego zdanie. Jeden z naszych artykułów dotyczących pomnika skomentował m.in. Grzegorz Gondek, były szef SLD w Krakowie.

Nastały czasy, gdy zdrajców winduje się na piedestał. Na szczęście krakowskie gołębie będą miały świetnego toitoia” – napisał na Facebooku.

Gądek w tej opinii nie jest odosobniony. „Pomnik oficera sztabu generalnego Ludowego Wojska Polskiego i współpracownika CIA w jednej osobie. W takim miejscu. Może jeszcze pochówek na Wawelu?” – napisał kolejny z naszych Czytelników.

Ocena Kuklińskiego to jednak nie wszystko. Część krakowian uważa, że ani miejsce, ani wygląda pomnika nie są dobrze przemyślane.

„Do niczego nie pasuje!”, „Głównym sponsorem jest McDonalds?”, „Widziałem ten pomnik. Na wizualizacji był o wiele ładniejszy” – piszą nasi Czytelnicy.

Podatnik zapłaci

Jeszcze inny zarzut ma radna Małgorzata Jantos:

„Rodzą się pomniki. Ludzie wymyślają pomnik (bo to, przepraszam, najłatwiej), trudniej poprowadzić fundację, która na przykład organizuje stypendia dla studentów. Proszę bardzo: „byłem na stypendium Kuklińskiego w West Point,” Taki komunikat!! WOW!! A tutaj najłatwiej postawić pomnik: i argumentacja, że dzięki pomnikowi młodzi ludzie będą wiedzieli, kto to był? A jeszcze łatwiej ogłosić zbiórkę pieniędzy, a jak nie wyjdzie – to podatnik Krakowa – zapłaci. Niestety, nie popieram takiej metody. Zaznaczam, nie piszę o osobie, ale o metodzie. Metoda wykorzystywana dość często” – napisała na Facebooku.

Inni jednak bronią pomnika w obecnej formie i na obecnym miejscu.

Pomnik płk Ryszarda Kuklińskiego w KrakowieW Warszawie została otwarta Izba Pamięci Kuklińskiego a teraz pomnik w…

Posted by Piotr Szczekało on Saturday, April 21, 2018

 

Pomnik składa się z wysokiego metalowego łuku oraz pochylonych płyt, symbolizujących mur berliński. Jego autorem jest Czesław Dźwigaj.

4 czerwca będzie apolitycznie?

Uroczyste odsłonięcie nastąpi 4 czerwca. „Apeluję do organizatorów ceremonii, aby we współpracy z władzami Krakowa, którego honorowym obywatelem jest od 3 maja 1997 roku generał Ryszard Kukliński (często powtarzał, że to właśnie podwawelski gród „wyrąbał” mu powrotną drogę do Polski) dołożyli wszelkich starań celem uczynienia z uroczystości odsłonięcia jego pomnika wspaniałego, apolitycznego, krzepiącego polskiego ducha wydarzenia gromadzącego wszystkich patriotów bez względu na ich polityczne sympatie” – pisze dr Bukowski.

kj

zdjęcie tytułowe / fot. Projekt Pomnika płk Ryszarda Kuklińskiego

 

Najnowsze

Co w Krakowie