To były prawdziwe chwile grozy, a wszystkie służby poderwały się do działania. Samolot linii Ryanair miał kłopoty techniczne i musiał awaryjnie lądować w Balicach!
Samolot miał lecieć do Palermo, ale zamiast tego, zaczął krążyć nad Krakowem. W samolocie nie schowało się podwodzie, dlatego piloci nie mogli kontynuować lotu. Na pokładzie znajdowały się 183 osoby.
Po informacji o kłopotach samolotu, na nogi zostały postawione odpowiednie służby. Na rozwój wypadków w pełnej gotowości oczekiwały zastępy straży pożarnej.
Samolot wystartował z Krakowa o 15:25 i leciał do włoskiego Palermo. Po ponad godzinie latania nad Krakowem, maszyna bezpiecznie wylądowała.
js/RMF24.pl