Będzie mniej mieszkań na wynajem krótkoterminowy? Kraków może to zrobić

Najem krótkoterminowy czeka rewolucja. Każde państwo może wprowadzić system uzyskiwania zezwoleń na tego typu działalność. Tak wynika z wtorkowego orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. A to oznacza, że liczba mieszkań wynajmowanych na doby może być limitowana. Czy tak będzie w Krakowie?

Najem krótkoterminowy przeżywa kryzys z powodu epidemii. Ale przed jej wybuchem rozwijał się w ekspresowym tempie. Inwestorzy kupowali nieruchomości, by zarabiać na turystach, którzy woleli wynająć mieszkanie niż spać w hotelu. Trochę oszczędzali, a do tego mieli do dyspozycji większą powierzchnię niż tylko hotelowy pokój.

Najem krótkoterminowy szczególnie rozwinął się w miastach. Najlepszym tego przykładem jest Kraków, gdzie na taką działalność przeznaczonych jest ok. 1,7 tys. mieszkań. Ich właściciele cieszyli się z możliwości zarobkowania, ale wielu mieszkańcom przeszkadzali hałaśliwi turyści. Miasto miało kłopoty choćby z właściwym pobieraniem opłat za śmieci, których kilkudniowi turyści zostawiali po sobie więcej niż mieszkańcy. A koncentracja mieszkań na krótki wynajem wyparła rodowitych mieszkańców oraz inne usługi i sklepy.

Teraz trudne czasy czekają właścicieli lokali wynajmowanych na doby. I to nie tylko z powodu koronawirusa.

Wyrok TSUE zmieni oblicze Krakowa

Najnowsza zła dla nich wiadomość to wtorkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE. Sędziowie orzekli, że każde z państw członkowskich może samodzielnie wprowadzić system uzyskiwania zezwoleń na krótkoterminowe wynajmowanie mieszkań. W praktyce – można będzie ograniczyć liczbę firm i osób oferujących mieszkania na doby.

Tak kilka lat temu zrobiono we Francji. Za wynajęcie na doby mieszkania w Paryżu groziły wysokie kary, dlatego sprawa trafiła do Trybunału Sprawiedliwości UE. A ten przyznał rację państwu francuskiemu, a nie właścicielom paryskich garsonier.

Łatwo można sobie wyobrazić, że po wprowadzeniu odpowiednich przepisów w Polsce takie ograniczenia zostaną wprowadzone w Krakowie…

Pogodzić interesy mieszkańców, turystów i właścicieli wynajmowanych mieszkań

Ale oprócz wyroku TSUE wpływ na przyszłość najmu krótkoterminowego w Krakowie mogą mieć też nowe, unijne regulacje prawne. Pół roku temu 22 turystyczne miasta europejskie, w tym Kraków, wezwały Komisję Europejską do „wsparcia legislacyjnego w celu przeciwdziałania szkodliwemu wpływowi zjawiska turystycznego najmu krótkoterminowego na rynek mieszkaniowy”. Prezydenci i przedstawiciele miast w całej Europie przedstawili szereg propozycji mających na celu powstrzymanie negatywnych skutków rozwoju i uregulowanie najmu krótkoterminowego.

Chodzi m.in. o zobowiązanie platform rezerwacyjnych do udostępniania odpowiednich danych o rezerwacjach.

– Oczekiwana zmiana uregulowań dotyczących zjawiska turystycznego najmu krótkoterminowego na poziomie unijnym powinna wpłynąć na poprawę relacji pomiędzy mieszkańcami a gośćmi odwiedzającymi nasze miasta, wzajemnie zwiększając poczucie ich komfortu. Mam też nadzieję, że wprowadzone rozwiązania stanowić będą ochronę legalnie działających przedsiębiorców przed nieuczciwą konkurencją – mówił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski podczas spotkania online z Margrethe Vestager wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej. Kilka dni temu postulaty przekazało jej 11 metropolii, w tym Kraków.

(GEG)

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Najnowsze

Co w Krakowie