Obietnice uruchomienia szybkiego połączenia kolejowego z Krakowa do Nowego Sącza składane są od wielu lat. Podróż nowa linią kolejowa Kraków – Nowy Sącz ma trwać tylko 50 minut. Ale na takie skrócenie czasu przejazdu na tej trasie trzeba jeszcze poczekać kilka lat. Najnowszy termin – rok 2028.
Nadzieje na szybkie uruchomienie nowego połączenia kolejowego rozpaliła informacja o przetargu na modernizacje istniejącej linii kolejowej Chabówka – Nowy Sącz. Ale to tylko pierwszy krok, potrzebny jest kolejny, dużo trudniejszy, czyli wybudowanie nowego odcinka – z Podłęża do Tymbarku. Minister infrastruktury obiecuje, że przetarg na ten brakujący fragment zostanie ogłoszony w ciągu kilku miesięcy. W Radiu Kraków minister Adamczyk podał możliwy termin puszczenia pociągów na nowej trasie z Krakowa do Nowego Sącz. To rok 2028.
To i tak bardzo optymistyczna prognoza. Fragment linii kolejowej Podłęże – Tymbark będzie bardzo trudny do realizacji, bo przebiega w górzystym terenie. Na tym odcinku powstanie aż 11 tuneli.
Nowa linia kolejowa przez Podłęże i Tymbark pozwoli też skrócić podróż pociągiem z Krakowa do Zakopanego. Pokonanie tej trasy ma zabierać tylko godzinę i 45 minut.
Poniżej do pobrania – planowa trasa przebiegu nowej linii kolejowej oraz rozmieszczenie tunel i estakad
(GEG. wizualizacje – PKP PLK)