Rosną szanse na rozpoczęcie w tym roku budowy krakowskiego odcinka drogi ekspresowej S7. Wojewoda małopolski właśnie wszczyna postępowanie administracyjne w sprawie wydania zgody na realizację tej inwestycji drogowej. Nową drogą wyprowadzającą ruch od strony Nowej Huty w kierunku Warszawy pojedziemy najwcześniej w roku 2022.
Wniosek o wydanie zgody na realizację inwestycji drogowej (zrid) dla S7 na odcinku Kraków – Widoma został złożony na początku stycznia 2020 roku. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, złożona w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim dokumentacja wymagała uzupełnienia. Obecnie wojewoda małopolski jest już gotowy do oficjalnego ogłoszenia, że zostaje wszczęte postępowanie o wydanie zrid dla S7 Kraków-Widoma. Sama decyzja zrid powinna być wydana w w ciągu kilku miesięcy. A to oznacza, że realne jest rozpoczęcie robót budowlanych w drugim półroczu 2020.
W przypadku tego odcinka S7 można jednak mówić o poślizgu. Umowa na zaprojektowanie i realizację drogi ekspresowej S7 Kraków – Widoma została podpisana we wrześniu 2018 roku. Na wywiązanie się z kontraktu włoska firma Salini Impregilo dostała 34 miesiące. Minęło więc już 17 miesięcy, kolejnych kilka zabierze urzędnikom wydanie zrid. Na samą budowę pozostanie około roku.
Odcinek S7 Kraków-Widoma o długości 18 km będzie kontynuacją wybudowanej kilka lat temu wschodniej obwodnicy miasta. Na terenie Nowej Huty ekspresówka przetnie al. Solidarności, dojdzie do ul. Łowińskiego. Potem pobiegnie wzdłuż tej ulicy, a przy ul. Sandora Petofiego skręci na północ. W Nowej Hucie powstaną dwa zjazdy – Grębałów i Mistrzejowice, już poza granicami Krakowa będą węzły w okolicy Zastowa i Grabowa. Wartość inwestycji to 1,07 mld złotych.
GS