„W celu zapewnienia ciągłości funkcjonowania komunikacji miejskiej w Krakowie na poziomie sprzed pandemii oraz zabezpieczenia środków finansowych umożliwiających realizację tego działania, niezbędnym warunkiem pozostaje utrzymanie cen biletów MPK na obowiązującym poziomie” – to odpowiedź prezydenta na interpelację dotyczącą obniżenia cen biletów na miejskie autobusy i tramwaje.
O obniżkę cen biletów MPK pytał radny Łukasz Gibała. Do tego kilka dni temu Partia Zieloni zapowiedziała zbiórkę podpisów pod projektem uchwały w sprawie tej obniżki. Inicjatorzy akcji chcą, by bilet 20-minutowy potaniał o połowę – z 4 na 2 złote. Odpowiedź prezydenta miasta nie pozostawia złudzeń – nie ma zgody na obniżkę, bilety maja kosztować tyle co obecnie.
W swojej odpowiedzi prezydent zwraca uwagę, że nadal z komunikacji miejskiej w Krakowie korzysta znacznie mniej osób niż przed pandemią. Analizy Zarządu Transportu Publicznego mówią o 42-proc. spadku.
Prezydent tłumaczy również, że ceny biletów okresowych w Krakowie wcale nie są wyższe niż w innych miastach. Np. płacący podatki w Poznaniu płacą za bilet miesięczny 119 złotych, we Wrocławiu – 90 złotych, a w Krakowie – 80 złotych. Do tego przy zakupie biletu półrocznego miesięczny wydatek to 70 złotych.
(GS)