Nie będziemy opisywać, czym był stan wojenny. Dla tych, którzy go nie przeżyli, to tylko kartka z historii. Dla tych, którzy pamiętają czasy PRL i 13 grudnia 1981 roku żadne słowa nie zmienią tego, co doświadczyli.
Najważniejsze jest to, że cel wprowadzenia stanu wojennego w Polsce nie został osiągnięty. Komunistyczna władza chciała stłumić budzącą się wolność, ale jej się to nie udało. Choć 13 grudnia 1981 roku wydawało się, że kolejny polski bunt skończy się fiaskiem, już po kilku latach okazało się, że PRL się kończy.
Dziś każdy może w swoim oknie zapalić światło wolności. To akcja Instytutu Pamięci Narodowej nawiązująca do tego, co 39 lat temu zrobili papież Jan Paweł II i prezydenta USA Ronald Reagan, którzy wezwali do zapalenia świec w oknach jako wyrazu sprzeciwu wobec, tego co dzieje się w Polsce. Dziś o 19.30 w oknach zapalą się świecie w hołdzie ofiarom stanu wojennego.
To im zawdzięczamy, że dziś każdy 13 grudnia może obchodzić tak, jak tylko chce. Może nie robić nic, może włączyć się do akcji IPN, może też uczestniczyć w protestach przeciwko obecnej władzy. Każdy może więc zapalić sobie swoje własne światło wolności.
Redakcja KRNews