Komu ufają Polacy? Opublikowano Samorządowy Ranking Zaufania. Jak wypadł prezydent Krakowa?

Mieszkańców całej Polski zapytano, którym samorządowcom ufają i których rozpoznają. Największy odsetek Polaków ufa prezydentowi Warszawy Rafałowi Trzaskowskiemu, prezydent Gdańska Aleksandrze Dulkiewicz oraz prezydent Łodzi Hannie Zdanowskiej – wynika z Samorządowego Rankingu Zaufania 2025. Aleksander Miszalski, prezydent Krakowa, może mówić o stabilnej pozycji, ale wyniki pokazują również, że przed nim stoi kilka wyzwań.

Szósta edycja Samorządowego Rankingu Zaufania dostarcza kolejnych danych na temat ocen mieszkańców największych polskich miast wobec ich prezydentów. W przypadku Aleksandra Miszalskiego, prezydenta Krakowa, wyniki pokazują dwa kluczowe trendy: rosnącą rozpoznawalność oraz wzrost liczby osób, które zaczynają go oceniać – zarówno pozytywnie, jak i negatywnie.

Najbardziej zauważalną zmianą jest spadek odsetka osób, które deklarują, że nie znają prezydenta Krakowa. W 2024 roku aż 66,34% badanych nie potrafiło go ocenić, co oznaczało, że jego działalność nie była szerzej znana poza Krakowem. W 2025 roku ten wynik zmniejszył się do 62,31% – czyli aż o 4,03 punkty procentowe.

To sygnał, że Miszalski przestaje być prezydentem anonimowym na tle innych włodarzy miast. Warto podkreślić, że jego wzrost rozpoznawalności jest wyraźny, ale jednocześnie stopniowy – nie był związany z żadnymi poważnymi kryzysami czy medialnymi skandalami.

Dla porównania, Jacek Sutryk z Wrocławia w tym samym czasie również zyskał na rozpoznawalności, ale przy okazji zanotował drastyczny wzrost nieufności aż o 18 punktów procentowych – co pokazuje, że szybka rozpoznawalność może być mieczem obosiecznym. Miszalski unika tego scenariusza i spokojnie buduje swoją pozycję, co jest jego mocnym atutem.

Choć prezydent Krakowa jest coraz bardziej rozpoznawalny, poziom zaufania do niego praktycznie nie drgnął. W 2024 roku 11,30% badanych deklarowało, że mu ufa, a w 2025 roku wynik ten wyniósł 11,33%, co oznacza minimalny wzrost o 0,03 punktu procentowego.

To może budzić mieszane uczucia. Z jednej strony Miszalski nie traci poparcia, co jest kluczowe w samorządzie – zwłaszcza na początku kadencji. Z drugiej jednak nie udało się znacząco zwiększyć grona osób, które mu ufają, mimo że przez rok stał się bardziej rozpoznawalny.

Dla porównania, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w tym samym okresie zyskał 2,5 pp więcej osób deklarujących zaufanie, a Aleksandra Dulkiewicz z Gdańska 2,1 pp. Ich wyniki pokazują, że skutecznie docierają do nowych grup wyborców. Miszalski pozostaje stabilny, ale jeśli chce umocnić swoją pozycję, powinien skupić się na przekonaniu większej liczby mieszkańców do swoich działań.

Najbardziej zauważalną zmianą w porównaniu z rokiem 2024 jest wyraźny wzrost liczby osób, które deklarują brak zaufania do Aleksandra Miszalskiego. Rok temu nie ufało mu 10,29% badanych, natomiast w 2025 roku wskaźnik ten wynosi już 14,96% – co oznacza wzrost o 4,67 punktu procentowego.

Co to oznacza? Z każdym miesiącem Miszalski staje się coraz bardziej oceniany, a to naturalnie prowadzi do polaryzacji opinii. W 2024 roku większość Polaków nie miała o nim zdania – dziś, gdy więcej osób go zna, część zdecydowała się go poprzeć, ale pojawiła się również grupa sceptyków.

Warto spojrzeć na to w kontekście innych prezydentów. Jacek Jaśkowiak z Poznania również zanotował wzrost nieufności, ale jego poziom zaufania jednocześnie wzrósł, co oznacza, że przyciągnął także nowych zwolenników. Miszalski na tym tle musi uważać, by negatywne oceny nie zaczęły przeważać nad pozytywnymi – bo jeśli ten trend się utrzyma, w przyszłości może być trudniej o budowanie poparcia.

W tegorocznej edycji badania możemy zauważyć wzrost rozpoznawalności prezydentów 10 największych miast w Polsce – coraz więcej osób kojarzy wymienionych w badaniu włodarzy. Kolejny już raz najwyższy poziom zaufania odnotował prezydent Warszawy – Rafał Trzaskowski (37%), a na kolejnych miejscach uplasowała się Aleksandra Dulkiewicz (prezydent Gdańska) – 31% oraz Hanna Zdanowska (prezydent Łodzi) – 22%. Z kolei najmniejszym zaufaniem Polacy darzą Rafała Bruskiego (prezydenta Bydgoszczy) – ufa mu tylko 3%. Na tak niski wynik z pewnością wpływ ma również najmniejsza rozpoznawalność.

 – Z danych z obecnej edycji wybijają się trzy główne wnioski. Najwięcej na rozpoznawalności, ale też na braku zaufania „zyskał” Jacek Sutryk, co zapewne ma źródło w zatrzymaniu prezydenta Wrocławia przez CBA, a teraz w zbieraniu podpisów przez mieszkańców pod jego odwołaniem. Nadal tylko 4 prezydentów miast ma rozpoznawalność powyżej 50% w skali kraju, co dalej stawia ich dużo niżej niż medialni posłowie lub ministrowie. Trzeci wniosek jest taki, że „górka” zaufania do prezydentów miast na fali wyborów parlamentarnych 15 października 2023 już opadła i większość z nich oceniania jest dziś w skali kraju gorzej niż przed rokiem – podsumowuje badania Łukasz Pawłowski
Prezes OGB.

Wyniki Samorządowego Rankingu Zaufania 2025 można interpretować na dwa sposoby. Dla polityków, dla których prezydentura miasta jest jedynie etapem w drodze do kariery na szczeblu ogólnopolskim, tego typu badania stanowią istotny sygnał. Pokazują one bowiem, na ile dany samorządowiec zyskuje rozpoznawalność w skali całego kraju oraz jak oceniana jest jego działalność poza lokalnym kontekstem. W przypadku osób aspirujących do wyższych stanowisk politycznych, stabilność lub wzrost zaufania w takim rankingu może być kluczowym wskaźnikiem ich potencjału.

Jednak dla prezydentów miast, którzy koncentrują się głównie na zarządzaniu lokalnymi sprawami i nie traktują swojego stanowiska jako trampoliny do ogólnopolskiej polityki, wyniki te mogą być neutralne. Globalna rozpoznawalność czy ocena w skali kraju niekoniecznie przekładają się na realne poparcie wśród mieszkańców danego miasta. Dlatego pełniejszy obraz oceny pracy prezydentów miast mogłyby dostarczyć badania przeprowadzone na poziomie lokalnym – to one bowiem najlepiej oddają rzeczywiste nastroje społeczne i ocenę działań podejmowanych na miejscu.

Mimo to, ogólnopolskie badania takie jak Samorządowy Ranking Zaufania dają cenną wskazówkę dotyczącą trendów i kierunków zmian. Pokazują, w jakim stopniu samorządowcy przebijają się do ogólnopolskiej świadomości i jakie reakcje wywołuje ich działalność. To może być dla nich sygnał, czy ich polityka komunikacyjna i działania są dostrzegane w szerszym kontekście, a także czy obrany kierunek przynosi oczekiwane efekty wizerunkowe.

Jarek Strzeboński 

Najnowsze

Co w Krakowie