Z powodu epidemii koronawirusa obowiązuje wiele ograniczeń. Odwołane są np. planowe zabiegi medyczne, wykonywanie badań okresowych potrzebnych do pracy jest zawieszone. Ale nie dotyczy to badań diagnostycznych samochodów – jeśli nie masz ważnych badań auta, zapłacisz mandat.
Z powodu koronawirusa zamkniętych jest wiele zakładów usługowych i sklepów. Pracujący w tych otwartych obawiają się o swoje zdrowie. Przychodzący tam również woleliby unikać kontaktów z innymi, by zminimalizować ryzyko zakażenia.
Ale jeśli właśnie kończy się termin ważności badań technicznych samochodu, masz pecha. Może odłożyć w czasie wymianę opon z zimowych na letnie, ale obowiązkowych badań diagnostycznych pojazdu – już nie.
Ministerstwo Infrastruktury nie pozostawia złudzeń – nie ma planów zawieszenia lub odroczenia badań okresowych pojazdów. A jazda z nieaktualnymi badaniami grozi mandatem w wysokości 500 złotych.
Co ciekawe – w ustawie o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 znalazły się propozycje wydłużenia ważności niektórych dokumentów, ale nie badań diagnostycznych samochodów.
Jakie dokumenty komunikacyjne będą ważne do 60 dni po ustaniu epidemii?
– prawa jazdy (w tym zagranicznego prawa jazdy);
– pozwolenia na kierowanie tramwajem;
– zezwolenia na kierowanie pojazdem uprzywilejowanym lub pojazdem przewożącym wartości pieniężne;
– świadectwa kierowcy;
– legitymacji instruktora nauki jazdy;
– legitymacji egzaminatora;
– zaświadczenia o wpisie do ewidencji instruktorów techniki jazdy (świadectwa instruktora techniki jazdy);
– uprawnień do kierowania pojazdami,
– wpisu w prawie jazdy kodu 95 potwierdzającego uzyskanie kwalifikacji wstępnej, kwalifikacji wstępnej przyspieszonej, kwalifikacji wstępnej uzupełniającej, kwalifikacji wstępnej uzupełniającej przyspieszonej albo ukończenie szkolenia okresowego.
GS