Szpital Żeromskiego co najmniej przez tydzień nie będzie przyjmował porodów. Oddział Ginekologiczny będzie zamknięty do 3-4 kwietnia 2020 roku. Wszystko z powodu koronawirusa u jednej z pielęgniarek.
O kolejnym ograniczeniu działalności dyrekcja Szpitala Żeromskiego poinformowała w specjalnym komunikacie:
„Szanowne Panie, W trosce o bezpieczeństwo wszystkich naszych przyszłych ciężarnych pacjentek z przykrością musimy poinformować, że decyzją sanepidu wstrzymujemy porody w naszym szpitalu do odwołania.
Liczymy na to, że funkcjonowanie Oddziału Ginekologiczno-Położniczego wznowimy z końcem tygodnia – 3-4 kwietnia br. Prosimy śledzić informacje na bieżąco. Sytuacja, z którą boryka się teraz każdy szpital jest bardzo dynamiczna, ale staramy się robić co w naszej mocy i służyć pomocą.
Pacjentki mogą dzwonić z pytaniami do pełnomocnika ds. praw pacjentów – pod nr 603 982 268. Przepraszamy, prosimy o zrozumienie i na pewno do zobaczenia”.
Al;e działalność ogranicza nie tylko porodówka. Jak informuje Radio Kraków, w związku z podejrzeniem kontaktu personelu i pacjentów z osobą zakażoną koronawirusem kwarantannie poddano trzy oddziały: chorób wewnętrznych, położnictwa oraz neurologii.
– Pielęgniarka Oddziału Chorób Zewnętrznych zakaziła się koronawirusem poza szpitalem. Przebywa w izolacji domowej, nie ma objawów choroby. W związku z tym przypadkiem personel oddziału, ok. 30 osób, a także ponad 20 pacjentów zostało poddanych kwarantannie – informuje Jerzy Friediger, dyrektor szpitala im. Żeromskiego w Krakowie, cytowany przez „Dziennik Polski”.
GS