– Jeżeli pełen arsenał związany z wyszczepieniem się kończy, to się używa tego, co zostaje w ręku. A wtedy w ręku pozostają restrykcje, pozostają obostrzenia – zaznacza Adam Niedzielski, szef resortu zdrowia.
Minister był gościem porannej rozmowy w RMF FM. I nie miał dla Polaków dobrych informacji.
– Jeżeli będziemy widzieli w tym tygodniu, że mamy kontynuację wzrostowego trendu infekcji przy zapełnieniu łóżek mniej więcej 20 tysięcy, czyli cały czas bardzo wysoki, to będziemy podejmowali kolejne decyzje zaostrzające. Prawdopodobnie w środę albo w piątek – przyznał Niedzielski.
Minister zdrowia nie chciał jednak przesądzać, jakie restrykcje mogą zostać wprowadzone.
– Będziemy rozmawiali o tym co dalej ze szkołami, chociaż tak jak mówię – i absolutnie myślę, że mamy takie zdanie wszyscy, mówię o całym rządzie – ogromnym kosztem jest ograniczanie nauki stacjonarnej. Inne restrykcje to są restrykcje związane z ograniczaniem działalności gospodarczej, aktywności w galeriach, w innych tego typu miejscach, gdzie w tej chwili mamy dopuszczone pewne możliwości działania – zaznacza.
jk