Radni podejmą walkę o to, by w ramach budżetu obywatelskiego można było realizować inwestycje wieloletnie. Zniesienie ograniczenia do projektów tylko takich, które trzeba rozpocząć i skończyć w ciągu jednego roku budżetowego, wymaga zmian ustawowych. Dlatego krakowscy radni przygotowali rezolucję, która trafi do prezydenta RP, rządu, posłów i senatorów.
Problem pojawił się przy okazji uchwalania regulaminu budżetu obywatelskiego. W przygotowanym na ten rok regulaminie najważniejszą zmianą było ograniczenie projektów realizowanych do takich, które można wykonać w ciągu jednego roku. Jak tłumaczyli urzędnicy, to konieczność ze względu na zapisy w ustawie o samorządzie nakazujące finansowanie zadań obywatelskich w ciągu jednego roku budżetowego.
Wprawdzie część radnych opowiadała się za utrzymaniem dotychczasowych regulacji w tym zakresie, ale radni PiS i Przyjaznego Krakowa poparli bardziej restrykcyjne zapisy. I przy okazji ograniczyli pulę na duże projekty ogólnomiejskie.
Jeśli nic się nie zmieni, w tym roku trudno będzie zgłosić do budżetu obywatelskiego inwestycję, która wymaga np. pozwolenia na budowę. W takim przypadku rok to za mało, by zadanie przygotować i zrealizować.
To dlatego radni z klubu Platforma Nowoczesna Koalicja Obywatelska przygotowali rezolucję, w której znalazł się apel o takie zmiany w przepisach, by inwestycje wieloletnie nadal mogły być realizowane w ramach budżetu obywatelskiego. Rezolucja może być głosowana na marcowej sesji Rady Miasta. Wprawdzie konieczne zmiany ustawowe są niewielkie, ale raczej nie ma szans na ekspresowe tempo prac w parlamencie. Wszystko wskazuje więc na to, że w tym roku nie uda się powrócić do starych zasad. Możliwe to będzie dopiero w przyszłym roku.
GS