Kraków ma jedne z najbardziej dochodowych skrzyżowań w Polsce. Z tą tezą kierowcy mogą się nie zgodzić, ale urzędnicy zapewne nie mają powodów do narzekań. Wśród skrzyżowań w kraju wyposażonych w system RedLight, rejestrujący przejazdy na czerwonym świetle, aż dwie krakowskie lokalizacje znalazły się w czołówce zestawienia.
Od początku ubiegłego roku w Krakowie działają kamery systemu RedLight, które przejeżdżającym nieprzepisowo kierowcom robią automatycznie zdjęcia. System działa w dwóch miejscach: od 14-ego lutego na skrzyżowaniu Alei Pokoju z Nowohucką oraz od 29-ego stycznia na skrzyżowaniu Zakopiańskiej z Brożka.
Od momentu uruchomienia systemu RedLight zarejestrowano już ponad 8700 przypadków przejazdu na czerwonym świetle podaje portal Money.pl Najwięcej naruszeń – aż 5041 – odnotowano na skrzyżowaniu al. Pokoju i ul. Nowohuckiej. Drugie krakowskie skrzyżowanie objęte systemem wychwyciło kierowców łamiących przepisy 3641 razy.
Wysokość mandatu za niestosowanie się do sygnałów świetlnych na skrzyżowaniu wynosi 500 zł, a dodatkowo kierowca otrzymuje 15 punktów karnych. Tylko na dwóch krakowskich skrzyżowaniach kierowcy wpłacili na konto Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego łącznie ponad 4,3 mln złotych. Pod względem wysokości wpływów daje to tym lokalizacjom odpowiednio drugie i trzecie miejsce wśród najbardziej „dochodowych” skrzyżowań w Polsce.
Na pierwszym miejscu uplasowało się rondo na łódzkim Widzewie, które wygenerowało wpływy przekraczające 3,4 mln złotych.
Warto pamiętać o tym, że system jest na danym skrzyżowaniu, dowiemy się jedynie po kamerach, wiszących na maszcie lub z aplikacji w telefonie. Na pewno jednak nie z tablic informacyjnych, gdyż takich nigdzie nie ma i być nie musi.
System działa na zasadzie wideodetekcji. Kamery śledzą pojazd oraz obserwują sygnalizator. W momencie kiedy na sygnalizacji zaświeci się czerwone światło uruchamiana jest rejestracja. Każdy pojazd przejeżdżający koło sygnalizatora kiedy świeci się czerwone światło jest rejestrowany.
Ogółem 47 systemów RedLight działających na skrzyżowaniach zarejestrowało w 2024 r. ponad 60,5 tys. wykroczeń niezastosowania się do czerwonego sygnału świetlnego informuje GITD. Daje to kwotę mandatów przekraczającą 30 mln zł.