Rysunek Andrzeja Mleczki zatytułowany „A to Polska właśnie” od samego początku był liderem krakowskich licytacji na WOŚP. Ale jego ostateczna cena może wielu zdziwić. Nabywca gotowy jest zapłacić za ten rysunek aż 99 999 złotych. Artysta dołoży własny podpis z indywidualną dedykacją.
„Przekazuję na aukcję WOŚP najbardziej skomplikowany rysunek o Polsce, jaki wykonałem w swojej karierze i przy którym Panorama Racławicka wypada co najmniej blado. Rysunek przedstawia naszą ojczyznę w całej okazałości. Jest to największy i wyjątkowy egzemplarz. Uroczyste przekazanie obrazu Zwycięzcy licytacji odbędzie się w mojej Galerii Autorskiej w Krakowie, przy ul. św. Jana 14. Będzie to również okazja do imiennego zadedykowania rysunku” – zachęcał do licytacji sam Andrzej Mleczko. Okazało się, że bardzo skutecznie. Ostatnia wylicytowana cena to aż 99 999 złotych! O rysunek walczyło 36 osób.
Przez jakiś czas lidera krakowskich licytacji próbował gonić Grzegorz Turnau. Ale jego koncert wraz z pobytem w winnicy artysty licytujący „wyciągnęli” do ceny 27 100 złotych.
Ciekawie zapowiadała się także licytacja repliki Dzwonu Zygmunt. Ostatecznie nowy właściciel tego ogromnego przedmiotu zapłaci na rzecz WOŚP 6 399 złotych.
Niektóre krakowskie licytacje na WOŚP jeszcze trwają.
(GS)