„Centralny Port Komunikacyjny zniszczy porty regionalne, w tym lotnisko w Balicach. Poseł Ireneusz Raś odkrył wielką aferę, która może wybuchnąć przez ustawę dotyczącą przejmowania zasobów finansowych portów regionalnych” – powiedział na konferencji prasowej zorganizowanej na terenie lotniska w Balicach były wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Konferencja krakowskich posłów Koalicji Polskiej-PSL Ireneusza Rasia i Władysława Kosiniaka-Kamysza nieprzypadkowo została zorganizowania przed halą przylotów lotniska w Balicach. Według posłów nowela ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, która została uchwalona w tym tygodniu przez Sejm, stanowi zagrożenie dla dalszego rozwoju lotnisk regionalnych, także dla krakowskiego. Przyjęta ustawa – według Kosiniaka-Kamysza – umożliwi „przejęcie zasobów finansowych portów regionalnych”. – CPK zabierze pasażerów i środki finansowe z lotnisk regionalnych, co doprowadzi do zniszczenia tych portów, sprawi, że te porty będą padać, będą nierentowane i zamiast rozwoju będzie po nich hulać wiatr – ostrzegł Kosiniak-Kamysz
Poseł Ireneusz Raś zwracał uwagę na rozwój krakowskiego lotniska po okresie pandemii. – Lotnisko odżyło – powiedział Raś i przestrzegł, iż „przyjęta ustawa zawiera zapisy, które zagrażają istnieniu krakowskiego lotniska”. Jak zauważa poseł Raś, nowela ustawy powołuje pełnomocnika rządu ds. CPK, który uzyska możliwość tworzenia spółek celowych na bazie majątku portów regionalnych. – To prosta droga do rozwoju CPK kosztem portów regionalnych – stwierdził Ireneusz Raś i dodał, że zapis ten umożliwi zaciąganie kredytów pod zastaw portów regionalnych na budowę CPK. – Według naszych informatorów, ten przepis umożliwia, aby pod dobrze funkcjonujące porty regionalne zaciągnąć kredyt na CPK” – dodał poseł.
Centralny Port Komunikacyjny jest największą planowaną inwestycją infrastrukturalną w Polsce. Według założeń nowe lotnisko ma stanowić węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu, w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na ok. 3 tys. ha zostanie wybudowany port lotniczy, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie. Planowy termin oddania inwestycji wraz z siecią kolejową i drogową to 2027 rok.
Jak zauważyła Najwyższe Izba Kontroli Największa, budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego zaliczyła już pierwsze opóźnienie. Kontrolerzy NIK w raporcie opublikowanym na początku tego roku zwracają uwagę na konieczność niezwłocznego przeprowadzenia rzetelnej analizy kosztów i korzyści, zarówno tych ekonomicznych, jak i społecznych, jakie ma przynieść budowa CPK.
– Apelujemy do wszystkich posłów bez względu na ich przekonania polityczne i partię polityczną, w tym posłów PiS, aby nie dopuścić bez słowa wyjaśnienia do zamachu na regionalne porty lotnicze – zaapelował na koniec konferencji Ireneusz Raś.
Jarek Strzeboński