Ludzie czekający w kolejce na Zakrzówek: szacunek dla ich determinacji

Musisz przeczytać

W dzisiejszych czasach, gdy wiele osób skarży się na brak aktywności fizycznej i spędza wolny czas w stanie bezruchu przed telewizorem lub komputerem, warto zatrzymać się na chwilę i przyjrzeć się tym, którzy postanowili inaczej. Mowa o osobach, które zdecydowały się spędzić swój weekend na świeżym powietrzu, korzystając z dobrodziejstw Zakrzówka. Niestety ich postawa wywoła lawinę  z hejtu i wyszydzaniem w sieci. Dlaczego tak się dzieje? Przecież ich jedynym celem jest aktywny wypoczynek i promienie słońca.

Ci, którzy w ubiegły weekend twardo stali w kilkusetmetrowej kolejce,  poświęcili swój czas i energię na to, aby cieszyć się korzyściami wynikającymi z aktywności fizycznej. Niezależnie od tego, czy chodzi o pływanie czy opalanie się na pomostach, mieli jeden wspólny cel – spędzić czas na świeżym powietrzu, odprężyć się i nabrać energii na nadchodzący tydzień. W dobie coraz większej liczby osób preferujących wygodę i lenistwo, są też tacy, którzy nie boją się wysiłku i wychodzą z domu, by cieszyć się ruchem i pięknem natury.

Z niewiadomego powodu wylała się na nich lawina hejtu. Dlaczego tak się działo trudno powiedzieć? „Ale po co oni tam stoją, jest tyle fajnych miejsc, żeby z dziećmi pochodzić w cieniu, a nie pchać się na tą patelnię”, „Stać tam kilka godzin w kolejce i dostać się na pomost na którym nie wolno jeść, pić napojów jakichkolwiek, rozkładać się za blisko wody….masakra a wokół Krakowa mnóstwo fajnych kąpielisk gdzie można na cały dzień się rozłożyć, grillować i nie przejmować się, że będzie się stało w kolejce”, „Trzeba być chyba chorym, żeby tam iść, przynajmniej na Bagrach może jest większy spoko” to tylko niektóre z komentarzy jakich setki zostawili internauci pod naszymi artykułami o kolejkach. Większość z nich nie nadaje się do druku

A może trzeba sobie zdać pytanie dlaczego nie docenić faktu, że są jeszcze tacy, którzy doceniają ruch i słońce? Oczywiście, można argumentować, że kolejki i oczekiwanie mogą być frustrujące. Jednak zamiast narzekać na sytuację, powinniśmy zastanowić się, co możemy zrobić, aby ułatwić dostęp do takich miejsc. Może to oznaczać zwiększenie liczby basenów lub pomostów, organizację dodatkowych atrakcji lub wprowadzenie systemu rezerwacji. Nie powinniśmy jednak przekreślać czyjegoś pragnienia aktywności fizycznej tylko dlatego, że tworzą się kolejki.

Tak więc, zamiast wyszydzać i krytykować tych, którzy zdecydowali się spędzić swój weekend na Zakrzówku, powinniśmy podziwiać ich determinację i wytrwałość. Powinniśmy zauważyć, że są jeszcze ludzie, którzy doceniają piękno natury i zdrowy styl życia. Warto wziąć z nich przykład i samemu spróbować aktywnie spędzać swój wolny czas. A jeśli kolejki stanowią problem, powinniśmy dążyć do rozwiązań, które zminimalizują oczekiwanie i uczynią to piękne miejsce dostępnym dla większej liczby osób.

Patrycja Bliska 

- Advertisement -spot_img

Przeczytaj również

6 KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
6 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Oceniane
Inline Feedbacks
View all comments
- Advertisement -spot_img

Najnowsze

KRK News Poleca