Prototyp nowych stoisk dla kwiaciarek na Rynku Głównym budzi ogromne kontrowersje. Wielu krakowian krytykuje wygląd tego, co mogą oglądać od kilku tygodni, a co ma na stałe zastąpić parasole, pod którymi sprzedawane są kwiaty. Teraz okazuje się, że zastrzeżenie i to wcale nie takie drobne ma także miejski konserwator zabytków.
O to, czy nowe stoiska kwiaciarek mają opinię plastyka miejskiego, zapytała dwa tygodnie temu radna Małgorzata Jantos. I znamy już odpowiedź na jej interpelację. Okazuje się, że w odpowiedzi dla radnej wskazano zastrzeżenia miejskiego konserwatora zabytków. „Wadą zaprojektowanego rozwiązania jest nieprzezierność stoisk i zbyt duży gabaryt, który nawet po rozłożeniu, tworzy parawan przesłaniając widok no otaczające Rynek zabytki” – twierdzi miejski konserwator. Jego zdaniem należałoby rozważyć „prostą formę, bardziej ażurową, może nawet bardziej nowoczesną”.
Ale też miejski konserwator zabytków uważa, że potrzebne są nowe stoiska, które sprawią, że miejsce sprzedaży kwiatów na krakowskim Rynku nabierze nowego wymiaru estetycznego i lepszej funkcjonalności. „Przedstawiany projekt jest niewątpliwie znacznym krokiem w tym kierunku w porównaniu z dotychczasowymi próbami aranżacji przestrzeni za pomocą żółtych parasoli RMF-u. Pozytywnym aspektem projektu jest możliwość złożenia stoiska, a nawet okazjonalne przemieszczenie go” – ocenia konserwator zabytkówi.
− Głównym założeniem projektu była mobilność. Ze względu na specyficzną lokalizację na historycznej płycie rynku, która w tym miejscu jest jednocześnie dachem Muzeum Krakowa, założeniami projektu były również ograniczone gabaryty i waga obiektu. Przemyślana konstrukcja i użycie kółek pozwalają na przetoczenie pawilonu za pomocą wózka widłowego w dowolne miejsce. Istotnymi problemami projektowymi była osłona przed warunkami atmosferycznymi, czas rozkładania oraz ekspozycja towaru i jego obsługa. Stoisko otwiera się z dwóch przylegających stron za pomocą podwójnych skrzydeł. Takie rozwiązanie pozwala powiększyć przestrzeń użytkową i daje możliwość zacienienia roślin, a dodatkowo stanowi ochronę przed wiatrem. Połączenie trzech warstw elewacji: drewnianych lameli, poliwęglanu i regulowanych rolet wprowadza możliwość regulacji dopływu światła i dostosowywanie przezierności do zmiennych warunków atmosferycznych – tłumaczą projektanci ze studia LATALAdesign, które opracowało projekt i prototyp stoiska dla kwiaciarek.
− Inspiracją do projektu stoiska dla kwiatów jest kielich otwartego liścia. Fasadę pawilonu kwiatowego stanowią zrytmizowane drewniane lamele z motywem roślinnym, zakończone charakterystyczną, zgeometryzowaną koroną. Pawilon kwiatowy zaproponowany dla krakowskich kwiaciarek kontynuuje styl architektoniczny wypracowany 100 lat temu przez czołowych twórców warsztatów krakowskich – podkreślają też projektanci.
(GS) (fot. KRKnews)