Poznajcie rodzinę pand rudych z krakowskie ZOO. Mama Asa, tata Tock i dwójka ich dzieci to przedstawiciele gatunku zagrożonego wyginięciem. Szacuje się, że na wolności pozostało około 2500 osobników. Teraz można im pomóc.
Panda ruda ma wiele nazw – szop himalajski, kotoniedźwiedź rudy (red-cat-bear), ognisty lis (firefox), panda mniejsza. Jedna z nazw tego gatunku to panda prawdziwa lub panda pierwsza, dlatego że została odkryta w 1825 roku, prawie 50 lat przed panda wielką.
Co ciekawe, pandy rude przychodzą na świat szare, początkowo są ślepe i głuche. Z czasem ich sierść nabiera rudej barwy. Kolor futra na grzbiecie pozwala pandom doskonale się maskować – w ich naturalnym środowisku mech, rosnący na drzewach jest dokładnie tego samego odcienia rudego. Czarne futro na brzusznej stronie ciała utrudnia ich dostrzeżenie od dołu.
Panda mała, zwana również pandką rudą jest jedynym przedstawicielem rodziny pandowatych, niespokrewnionym z pandą wielką. Jej ojczyzną jest Azja – występuje w górskich lasach od Nepalu po Birmę i zachodnie Chiny. Prowadzi nocny tryb życia. Żyje w parach lub małych grupach rodzinnych. Po ciąży trwającej około 135 dni w gnieździe umieszczonym w dziupli lub w szczelinacyh skał rodzi się od 1 do 4 młodych. W menu pandy małej dominują liście bambusa. Dieta uzupełniana jest jagodami, ptasimi jajami, owadami i małymi kręgowcami.
Niestety, to gatunek zagrożony wyginięciem. W ciągu ostatnich 20 lat, liczebność światowej populacji zmniejszyła się o 50 procent. Niektóre żródła szacują, że na wolności zostało zaledwie 2500 osobników!
Krakowskie ZOO zachęca zwiedzających do wsparcia projektu ochrony pandy rudej w naturze. – Zbieramy pieniądze dla organizacji Red Panda Network. Przy wolierze pand ustawiliśmy skarbonkę, do której zbieramy środki na szkolenia strażników Lasu, monitoring siedlisk i sadzenie bambusa na terenie zachodniego Nepalu. Ważne informacje umieściliśmy na tablicy przy skarbonce – zachęca krakowski ogród zoologiczny.
fot. ZOO w Krakowie
Patrycja Bliska