Rozstrzygnięto konkurs na projekt architektoniczny nowej cerkwi prawosławej pw. św. Cyryla i Metodego. Świątynia, w której pomieści się ok. 600 wiernych, stanie przy ul. Wioślarskiej na Dębnikach.
19 marca został rozstrzygnięty konkurs na projekt nowej krakowskiej cerkwi pw. św. Cyryla i Metodego. Zwyciężyła praca architektów Michała Bałasza i Olgi Hajduczenia – Przed nami wiele pracy aby koncepcja przerodziła się w projekt budowlany, a następnie powstał budynek cerkwi. Ufamy jednak, że z Bożą i Waszą pomocą, drodzy parafianie i sympatycy naszej Parafii, zbudujemy w Krakowie wspaniałą świątynię – pwoiedział ks. Jarosław Antosiuk.
W 2019 roku krakowscy radni zdecydowali o przekazaniu pod budowę nowej cerkwi prawosławnej 33-arowej działki z 95-procentową bonifikatą. Za przyjęciem uchwały głosowało 26 radnych, przy trzech głosach wstrzymujących się i jednym przeciw. Rzeczoznawca wycenił działkę na ponad milion złotych, ale parafia zapłaci za miejskie grunta prawie 56 tys. zł. To pierwszy przypadek, by kościół inny niż katolicki otrzymał tak hojną bonifikatę.
Z prośba o przekazanie działki pod budowę nowej świątyni wystąpił do władz miasta Atanazy – biskup łódzki i poznański Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Duchowny przekonywał, że w związku ze znaczną emigracją obywateli Ukrainy, a także Bułgarii, Rumunii czy Grecji, Cerkiew Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny przy ul. Szpitalnej, mieszcząca się w zabytkowej kamienicy, a obejmująca niemal całe województwo małopolskie, nie jest w stanie pomieścić wszystkich chętnych chcących brać udział w nabożeństwach.
W nabożeństwach w krakowskiej cerkwi uczestniczy regularnie ok. 300 osób, problem pojawia się przy okazji prawosławnych świąt. Wówczas udział w uroczystościach deklaruje nawet kilka tysięcy osób. Magistrat przeanalizował ponad 1,5 tys. nieruchomości mogących spełniać oczekiwania parafii i ostatecznie wybór padł na działkę przy ul. Wioślarskiej.
– Jesteśmy bardzo wdzięczni i mówię to w imieniu prawosławnych mieszkańców Krakowa. Spełnia się marzenie, żeby była w mieście wolno stojąca cerkiew – mówił po głosowaniu proboszcz parafii prawosławnej ks. Jarosław Antosiuk.
(JS)