Nie będzie kar dla restauracji otwartej w lockdownie. Sanepid umorzył 5 postępowań toczących się wobec restauracji i sklepu Schronisko Bukowina, które miały się skończyć nałożenie kar finansowych w łącznej wysokości 150 tys. złotych. To dobra wiadomość dla wszystkich przedsiębiorców, którzy mieli kłopoty w lockdownie z nachodzącymi ich służbami i inspekcjami.
O takiej decyzji Sanepidu poinformowała w mediach społecznościowych sama restauracja Schronisko Bukowina. „ZWYCIĘSTWO! Kolejny triumf prawa! Sanepid właśnie umorzył 5 otwartych postępowań, którymi niepokoił nas w czasie nielegalnego lockdownu. Nie musimy już się martwić zapłatą ogromnej kary w wysokości minimum 150 tysięcy złotych” – czytam na facebookowym profilu tej restauracji.
Jest tam przypomnienie tego, co działo się podczas lockdownu. „Po tym jak w styczniu zgodnie z prawem otworzyliśmy naszą restaurację, staliśmy się obiektem częstych wizyt sanepidu oraz policji. Pierwsza z nich zakończyła się karą administracyjną w wysokości 30 000 zł, którą zmuszeni byliśmy zapłacić, i od której oczywiście odwołujemy się w sądzie (finalnie 25 tys., bo kwota została zmniejszona o 5 tys.). W kolejnych tygodniach podobnych odwiedzin było kilkanaście, a ich efektem były pootwierane postępowania administracyjne, dążące do wręczenia nam kolejnych 30 000 zł kary za każdą ze spraw. W tym czasie odwiedzał nas jeszcze WIJHARS, Inspekcja Handlowa, Urząd Skarbowo-Celny oraz Nadzór Budowlany” – czytamy na Facebooku Schroniska Bukowina.
„To dobra wiadomość dla wszystkich przedsiębiorców w obliczu nadchodzących podobno kolejnych obostrzeń. Miejcie na uwadze, że prawo jest po Waszej stronie i podawajcie tę wiadomość do wszystkich, którzy obawiali się działać zgodnie z prawem” – podsumowuje restauracja.
(red)
