Ogromne koszty Wisły Kraków. Wielka opłata za stadion, ale to nie wszystko

Przychód Wisły Kraków z ostatniego meczu wyniósł ponad 780 tys. zł, ale zastanawiająco wysokie są koszty organizacji takiego spotkania.

Ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski Wisły Kraków z Widzewem Łódź na stadionie miejskim przy Reymonta obejrzało 26 742 widzów. Prawdopodobnie to rekord tej fazy rozgrywek, okazuje się jednak, że ta frekwencja wcale nie przyniosła Wiśle kokosów.

Jak podał Jarosław Królewski, prezes klubu, przychód Wisły z biletów (bez karnetów) z tego spotkania to 781 259 zł. To sporo, ale znacznie gorzej sprawa wygląda, gdy tę kwotę zestawi się z kosztami organizacji spotkania. Według Królewskiego wyniosły one bowiem 495 005 zł.

Zdecydowanie największy koszt to wynajem stadionu – Wisła za każdy mecz płaci miastu 202 tys. zł brutto. To stała kwota, niezależna od liczby widzów na stadionie, a to oznacza, że gdy frekwencja wynosi kilkanaście tysięcy (a tak jest na zdecydowanej większości meczów), to zestawienie przychodów i kosztów wychodzi jeszcze gorzej dla klubu.

Z kolei pozostałe wydatki Wisły w trakcie meczu to wg Królewskiego m.in.: stewardzi, służby porządkowe i informacyjne, obsługa IT, kordynatorzy techniczni, spiker, ustawienie reklam statycznych, obsługa kołowrotów, surowce wtórne (kontener), sprzątanie zabezpieczenie medyczne, zabezpieczenie ppoż., animatorzy, hostessy, obsługa mediów i catering.

Podczas kolejnego meczu Pucharu Polski Wisła może być już pewna zarobku, ponieważ na kwietniowe spotkanie z Piastem Gliwice sprzedano wszystkie bilety.

Michał Lop

Tego jeszcze nie było. Politechnika Krakowska pomoże polskim skoczkom (ZDJĘCIA)

Najnowsze

Co w Krakowie