Wiemy, kiedy będzie można spacerować zieloną Krupniczą

Urzędnicy podali datę zakończenia przebudowy ulicy Krupniczej. Za ok. dwa miesiące będzie można spacerować po zielonej ulicy, która zmieni się nie do poznania.

Więcej zieleni na ulicy Krupniczej

Zdjęcie 1 z 5

Wizualizacje - ZZM

Ulica Krupnicza, na odcinku od Teatru Bagatela do ul. Szujskiego, zmienia swoje oblicze. W ramach przebudowy wykonano już znaczną część prac, przede wszystkim działania wykonywane pod ziemią. W najbliższym czasie rozpocznie się odtwarzanie nawierzchni, a następnie zazielenianie terenu. Jeśli prace pójdą zgodnie z planem, nową ulicą będziemy spacerować za ok. dwa miesiące.

Zakończenie prac podziemnych
Rewitalizację ulicy Krupniczej wspólnie realizują Zarząd Zieleni Miejskiej, Zarząd Dróg Miasta Krakowa, Wodociągi Miasta Krakowa i Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Wodociągi Miasta Krakowa przeprowadziły budowę i przebudowę sieci wodociągowej na odcinku 278 m. To zadanie wykonano w uzgodnionym wcześniej terminie, czyli od 4 kwietnia do 31 maja. MPEC natomiast zakończył budowę głównego ciepłociągu, tworząc przyłącza do konkretnych budynków. Kiedy rozpocznie się sezon grzewczy, szereg budynków dostanie ciepło sieciowe, zamiast ogrzewania gazowego. Jednym z beneficjentów tego przyłączenia jest Teatr Bagatela.

W związku z intensywnymi pracami pod ziemią, niezbędne było przeprowadzenie badań archeologicznych, co wpłynęło na czas trwania rewitalizacji ul. Krupniczej. Jeśli prace pójdą zgodnie z planem, nową ulicą będziemy spacerować za ok. dwa miesiące. Mogą mieć na to wpływ ostatnie badania archeologiczne i warunki atmosferyczne.

– Po wyborze wykonawcy odpowiedzialnego za przebudowę ulicy, nastąpiło pewne zatrzymanie prac. Kiedy wprowadziliśmy wykonawcę do realizacji tego zadania, okazało się, że Wojewódzki Konserwator Zabytków, zgodnie z przepisami, nakazał wykonanie bardzo szczegółowych badań. Te badania nie byłyby konieczne, gdybyśmy tylko odtwarzali nawierzchnię, ponieważ wtedy sięgalibyśmy w głąb jedynie ok. 80 cm. Natomiast przy budowie zbiorników i studni dochodzimy do 3 m głębokości. Zatem badania archeologiczne musiały zostać wykonane – mówi Jerzy Marcinko, wiceprezes zarządu MPEC.

– W dodatku prace archeologiczne były realizowane ręcznie, ponieważ nie było możliwości prowadzenia działań mechanicznych. Dodatkowo dostaliśmy zalecenie, żeby odzyskiwać czarną kostkę bazaltową, która będzie w 20 proc. budowlana. Kiedy to zadanie zmierzało do końca, dwa podmioty gospodarcze: zakłady gazownicze i energetyczne uzyskały pozwolenia konserwatorskie na zmianę swoich sieci. Po raz kolejny nastąpiło uzasadnione wydłużenie okresu tak naprawdę rozpoczęcia prac rewitalizacyjnych – dodaje Jerzy Marcinko.

Kiedy rozpocznie się odtwarzanie nawierzchni?
W tej chwili jest zamknięty cały zakres robót podziemnych i wymiana instalacji, przynajmniej do ul. Loretańskiej. Na dalszym odcinku, czyli między ul. Loretańską a ul. Szujskiego, pracują jeszcze zakłady gazownicze i energetyczne. Do końca przyszłego tygodnia działania powinny się zakończyć.

– W tej chwili zaczynamy przygotowywać teren pod położenie kostki brukowej, która już w części została tutaj zwieziona. Mam nadzieję, że nie będziemy mieć żadnych niespodzianek archeologicznych. Postęp prac powinien być widoczny z tygodnia na tydzień – zaznacza Jerzy Marcinko.

Zazielenianie terenu
W ramach ostatniego etapu prac, czyli zazielenienia, najpierw zostaną posadzone drzewa – dokładnie 39 sztuk. Na odcinku od teatru do ul. Loretańskiej czereśnie ptasie „Plena”, od ul. Loretańskiej do ul. Szujskiego olsze czarne. Oprócz drzew, zostanie posadzonych także kilka tysięcy krzewów i bylin.

Pojawią się także zbiorniki magazynujące wodę deszczową, która będzie wykorzystywana do podlewania roślin oraz ogrody deszczowe, których zadaniem będzie spowolnienie odpływu wody opadowej do kanalizacji. Projektanci z Zarządu Zieleni Miejskiej przewidzieli w tym miejscu również ogrody fasadowe.

Aby polepszyć warunki bytowania drzew rosnących w nawierzchni, zaplanowano użycie gleby strukturalnej, która ułatwi rozwój systemu korzeniowego. Na ulicy znajdzie się także miejsce dla mebli miejskich, parkingów samochodowych i rowerowych oraz uwypuklenia informacji o historii ulicy na przestrzeni lat.

Idea projektu opiera się na koncepcji ulicy typu woonerf, czyli ulicy z uspokojonym ruchem, na której priorytetem jest bezpieczeństwo pieszych, przy jednoczesnym zachowaniu komunikacji samochodowej. Cel ten możliwy jest do osiągnięcia poprzez utworzenie wspólnej przestrzeni dla wszystkich użytkowników (rezygnacja z podziału na jezdnię i chodniki) oraz wprowadzenia mebli miejskich wraz z zielenią.

Rozkopali Krupniczą...

Zdjęcie 1 z 28

(red)

1 KOMENTARZ

Najnowsze

Co w Krakowie