Wracamy do sprawy nieczynnego przejścia dla pieszych na kładce Barnatka. Remont kładki rozpoczął się w połowie lutego i obejmował wymianę zniszczonych balustrad. Prace, mimo kilku przeszkód (najpierw silny wiatr, potem opady deszczu), przebiegły szybko, a balustrady przy ciągu pieszym – od strony mostu Powstańców Śląskich – zostały wymienione. Następnie przez kolejne kilkanaście dni na placu budowy niewiele się działo. Zapytaliśmy o to Zarząd Dróg Miasta Krakowa.
Obecnie piesi, chcąc przejść na drugą stronę Wisły, są zmuszeni do korzystania z drogi dla rowerów, znajdującej się po drugiej stronie kładki. Ostatni raz prace na kładce były prowadzone kilkanaście dni temu. Potem robotnicy już się nie pojawiali, pozostawiając za sobą tylko blaszane ogrodzenie. Zapytaliśmy ZDMK, dlaczego przejście nie jest udostępnione dla pieszych.
Jak przekazał nam ZDMK, prace na kładce nie zostały jeszcze zakończone. Do wykonania pozostały jeszcze m.in. szlifowanie spawów. I rzeczywiście – od piątkowego poranka (22 marca) na kładce można było dostrzec pracowników. Kiedy więc zniknie blaszane ogrodzenie? ZDMK wskazuje na datę 29 marca.
Pojawiły się również nowe informacje odnośnie rozpoczęcia prac po drugiej stronie kładki. „Drugą stronę chcielibyśmy naprawić w III kwartale roku, ale wszystko zależy od dostępnych środków” – zaznaczają urzędnicy.
Zanim jednak to nastąpi, kładka zostanie całkowicie wyłączona z ruchu. W najbliższą niedzielę w Krakowie odbędzie się XX Półmaraton Marzanny. Uczestnicy pobiegną przez centrum miasta, m.in. przez kładkę Bernatkę. Na czas biegu zostanie ona całkowicie wyłączona z ruchu pieszego i rowerowego. Więcej informacji o utrudnieniach w tym dniu można znaleźć w naszym artykule.
Jarek Strzeboński
