Strefa Czystego Transportu w Krakowie. Jest decyzja, są terminy i obostrzenia

Rada Miasta Krakowa przyjęła uchwałę o ustanowieniu Strefy Czystego Transportu. Za kilka lat do Krakowa nie wjadą stare diesle i bardzo stare samochody na benzynę. Wprowadzane obostrzenia obejmą nie tylko krakowian, ale wszystkich kierowców poruszających się po ulicach Krakowa.

Obostrzenia strefy czystego transportu zaczną obowiązywać od 1 lipca 2024 roku. Od tego dnia do Krakowa nie wjadą samochody, które nie spełniają wymagań określonych w poniższej tabeli (z jedną zmianą – tam, gdzie jest data 1.01.2023, powinno być 1.03.2023 – taką poprawkę przegłosowali radni).

Strefa czystefo Transportu w Krakowie – wymagania

Jak pokazuje tabela, osoby kupujące samochody już teraz powinny mieć na uwadze obostrzenia, które zaczną obowiązywać za 1,5 roku. Jeśli ktoś po 1 marca przyszłego roku kupi samochód, który nie spełnia określonych norm, 1 lipca 2024 roku nie będzie mógł nim jeździć po Krakowie.

Od 1 lipca 2026 r., wszystkie pojazdy, niezależnie od daty ostatniej rejestracji, podlegać będą tym samym wymogom. W przypadku pojazdów zasilanych benzyną (LGP) – min. norma Euro 3/ Euro III lub odpowiadające im lata produkcji, a w przypadku pojazdów z silnikami Diesla – min. norma Euro 5/ Euro V lub odpowiadające im daty produkcji). To oznacza, że z ulic powinny zniknąć auta benzynowe wyprodukowane przed 2001 rokiem, a diesli – sprzed 2010.

Właściciele starych diesli i bardzo starych aut benzynowych muszą więc w ciągu najbliższych kilku lat zamienić swoje auto na bardziej ekologiczne. Nie ma dokładnych danych na temat tego, ile aut trzeba wymienić na nowsze. Według bardzo nieprecyzyjnych szacunków chodzi o ok. 100 tys. samochodów zarejestrowanych w Krakowie. Nie wolno zapominać, że obostrzenia Strefy Czystego Transportu obejma wszystkie samochody, także te spoza miasta. każdy kierowca przyjeżdżający tu do pracy, do lekarza czy jako turysta będzie musiał mieć auto o określonych parametrach emisyjnych. Według danych Krakowskiego Alarmu Smogowego, obecnie wymogów dla Strefy Czystego Transportu nie spełnia około jedna piąta aut (21%) poruszających się po mieście. Grupa ta emituje większość zanieczyszczeń – odpowiadają one za około 85% pyłów i 50% tlenków azotu generowanych przez samochody. Jak podają antysmogowi aktywiści, ze względu na naturalną wymianę samochodów, bez wprowadzenia strefy odsetek takich aut spadłby do 13% w 2026 roku, kiedy to przepisy będą wchodzić w życie.

Podczas środowej dyskusji wszyscy radni opowiadali się za ustanowieniem Strefy Czystego Transportu, ale powiły się poprawki przesuwające termin obowiązywania obostrzeń, a nawet je łagodzące. Część poprawek radni po kilkugodzinnej debacie radni wycofali, pozostałe przepadły w głosowaniu. Poza jedną – zmieniającą z 1 stycznia 2023 na 1 marca 2023 termin rejestracji samochodów, które będą podlegały obostrzeniom już od lipca 2024 roku.

Kontrowersje wywołuje także system kontroli oraz konieczność posiadania na przedniej szybie auta odpowiedniej nalepki potwierdzającej spełnienie norm emisyjnych. Sceptycy uważają, że system kontroli będzie nieszczelny, więc do Krakowa nadal będą wjeżdżać kopcące samochody. Z kolei obowiązkowa nalepka będzie kłopotem dla jednorazowo przyjeżdżających do miasta. Nalepka dla stref czystego transportu została wprowadzona ustawą, każde miasto ze strefą czystego transportu będzie mieć własną taką nalepkę. Jest nadzieja, że w ciągu kilku lat uda się przepis na tyle zmienić, by nie był tak uciązliwy dla posiadaczy samochodów.

Fot. Ministerstwo Środowiska i Klimatu

(GEG)

Najnowsze

Co w Krakowie